Arouse the Darkness – Cemetery of Buried Hopes
(3 września 2023, napisał: Prezes)

Ostatnio pisał już o tym materiale Robert (tutaj), ja też jednak postanowiłem wtrącić swoje trzy grosze… Debiut Arouse the Darkness wydał mi się ciekawy, choć nie jakoś specjalnie oryginalny. „Cemetery of Buried Hopes” jest bowiem całkiem zgrabną mieszanką spokojnego, atmosferycznego grania z elementami potężnego doom metalu i fajnego, energetycznego melo death metalu. Czuć tu ducha klasycznego death/doom metalu z Wielkiej Brytanii, jest też sporo bardziej nowoczesnego, melodyjnego riffowania, szczególnie w tych szybszych motywach. Te bardziej dynamiczne motywy momentami przypominają mi nowszy Kataklysm, generalnie jednak panują tu wolne i średnie tempa, przywodzące na myśl pierwszą połowę lat 90 i wzrost popularności death/doom metalu. Znajdziemy tu dużo naprawdę dobrych, melancholijnych pasaży, sporo nieprzesłodzonych melodii i masę wolnych, ciężkich riffów. Do tego obowiązkowo potężny, niski growl, jakieś nienachalne klawiszowe plamy w tle i mocarna, odpowiednio selektywna produkcja. Nawet ciekawie zaaranżowany automat perkusyjny jakoś mi tu nie przeszkadza. Wiadomo, że wszystko to już było, ale Arouse the Darkness odgrzewa tego kotleta w naprawdę smakowity sposób. Całość, pomimo iż trwa niespełna godzinę, jakoś mi się nie ciągła, była dobrze przyswajalna. Moim zdaniem próba odświeżenia konceptu melodyjnego death/doom metalu udana.
Wyd. Mara Productions, 2022
Lista utworów:
1. Enter the Gate
2. Never Again
3. Harvester of Shadow
4. Dead World
5. The Last Ark
6. Flames & Dust
7. Angels Fall
8. Darkest Memory
Ocena: 7/10
