Youdash – Astrophobia (w skrócie)
(24 marca 2017, napisał: Pudel)

Opisywany dziś materiał gościł już na naszych łamach za sprawą recenzji Pawła, wtedy jednak rzecz była wydana przez zespół jako promówka. Jakiś czas później materiał trafił pod skrzydła Deformeathing i wypłynął na szersze wody w formie gustownie wydanego jewel case’a zapakowanego dodatkowo w slipcase. Wytwórnia na „D” od momentu wznowienia działalności wypuszcza same BDB materiały, niezależnie czy są to EPki, re-edycje demówek czy pełne płyty – o jakość wydawnictw Deformeathing można być spokojnym, i płyta youdash na pewno tego obrazu nie zmienia. Siedem autorskich numerów i cover Acid Drinkers tworzy niecałe 40 minut niezwykle intensywnego, ale przy tym niegłupiego i zakręconego napierdolu. Groove, progresywny death, thrash, odrobina core’a jak również szczypta przerywników niby z innej bajki, doskonale jednak pasujących do całości – takie oto składniki załoga z Rzeszowa zmieszała na swojej płycie, czego efektem niezwykle udany album. Płyta od razu robi jak najlepsze wrażenie, chce się też do niej wracać. Brzmienie doskonale współgra z muzyką – jest mięcho, jest dół, nie ma klinicznej czystości… Wszystko to tworzy kawał bardzo dobrego, ciekawego, dosyć nowoczesnego grania. Które ma jednak tą niezwykłą cechę, że może zaciekawić zwolenników tych właśnie wszystkich corów i groovów a jednocześnie nie ma tu nic co by odstraszyło bardziej konserwatywnych metalowców. Album z tego co widzę zbiera same dobre noty i nie będę się tu wyłamywał – jest to zwyczajnie cholernie dobra pozycja.
Plusy:
+ Brzmienie
+ Czad
+ Pomysły
+ Praca gitar!
Minusy:
- Cover Acid Drinkers jest jak najbardziej ok, ale można było jeszcze coś swojego tu upchnąć
Wyd. Deformeathing prod. 2016
Lista utworów:
1. Astrophobia (intro)
2. Celestial Phenomena
3. Hunting Among The Stars
4. Deathstar
5. Devouring Cell
6. Astral Anxiety
7. Force Guide
8. Strip Tease (Acid Drinkers cover)
Ocena: +8/10
