Atrium Carceri – Void

(17 lutego 2013, napisał: Paweł Denys)


Atrium Carceri – Void

Dark ambient to gatunek, który niezbyt często gości w moim odtwarzaczu. To co jednak usłyszałem na "Void" sprawiło, że niemal natychmiast stałem się wyznawcą Atrium Carceri. Sam projekt zarządzany jest przez Simon’a Heath’a, który zresztą jest jedynym jego członkiem. Dźwięki kreowane przez ten projekt to przeżycie wprost mistyczne. To wejście również w najmroczniejsze zakamarki ludzkiego umysłu. "Void" od samego początku wprowadza w świat tajemniczy, przepełniony grozą. Już pierwsze dźwięki powodują powolne odchodzenie od zmysłów, a im podróż trwa dłużej tym uczucie zagubienia się wzmacnia. Wszechogarniający mrok momentalnie wypełnia przestrzeń, a szum i smutek potęgują wrażenie tracenia zmysłów. Z tym albumem należy obchodzić się bardzo ostrożnie i pod żadnym pozorem nie słuchać go, gdy jest się w stanie permanentnego dołu. Skutki takiej kolizji mogłyby być wybitnie opłakane. Ten album nie wyleczy Was z niczego. On jeszcze mocniej spotęguje wszelkie Wasze lęki, sprawi że staną się one bardzo realne, wprost namacalne. Simon doskonale wie jak ubrać w dźwięki wszelkie przerażające stany umysłu. Potrafi opowiadać o nich swoimi dźwiękami w tak realny sposób, że aż jest to przerażające. Doprawdy ciężko momentami uwierzyć, że takie coś może tworzyć tylko jeden człowiek i to bez ingerencji sił nieczystych. A może jest zgoła odwrotnie? Tego nie wiem, ale za to wiem doskonale, że "Void" budzi we mnie przerażenie, a jednocześnie jakieś podniecenie, które każe mi do tego albumu wracać. Zatapiać się w nim, smakować na każde możliwe sposoby i dać się wpędzać w stan, w którym przerażenie przejmuje nade mną kontrolę. Trwanie w takim stanie wcale nie kończy się wraz z ostatnim dźwiękiem na albumie. Potrzeba jeszcze chwili, aby dojść do siebie i ochłonąć. Pomimo tego "Void" ciągle siedzi w głowie. Zmusza do analizy własnej psychiki. Człowiek wprost jest w stanie przysiąść sam przed sobą, że nie włączy tego ponowie, ale to nic nie daje. Mija zaledwie chwila i album ponownie wypełnia dźwiękami całą przestrzeń, a słońce płochliwie chowa się za chmurami. "Void" to wyjątkowe dzieło. Zapis naszych najmroczniejszych koszmarów i katalizator dla wszelkich leków ukrytych głęboko w podświadomości. Odpalajcie ten album na własne ryzyko.
Lista utworłó
1. Dear Diary
2. Humanity`€™s Cradle
3. A Curved Blade
4. Reselected
5. Victorian Meltdown
6. Passage
7. Endless Deep
8. Debt
9. Trembling
10. Slower
11. Ancient Past
12. Reap
Ocena: 9/10

divider

polecamy

Pincer Consortium – Geminus Schism Ironbound – Serpent’s Kiss Königreichssaal – Psalmen’o’delirium Meat Spreader – Mental Disease Transmitted by Radioactive Fear
divider

imprezy

Tankard, Defiance i Accu§er w Jablunkovie – thrash metalowa uczta tuż przy polskiej granicy Forever Nu! Festival 2025 – hołd dla legend nu metalu w Krakowie Death Confession 1349 i ich goście w Krakowie Unholy Blood Fest IV – Toruń Furor Gallico w Krakowie Dom Zły w Krakowie – koncert w Klubie Gwarek EXEGI MONUMENTUM tour HOSTIA mini trasa koncertowa koncerty Mercurius Wizjonerzy z Blood Incantation wystąpią w Warszawie i Krakowie! The Unholy Trinity Tour 2025
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty