Megascavenger – Descent Of Yuggoth
(21 grudnia 2012, napisał: Paweł Denys)
Drogi panie Johansson!
Jak mocno musi pan uwielbiać staromodny death metal, że kolejny raz atakuje nas pan takimi dźwiękami? Nie żeby mi to przeszkadzało, bo sam uwielbiam słuchać takiej muzyki. Słuchanie Megascavanger od samego początku powoduje uśmiech na mojej twarzy. Bynajmniej nie uśmiech pomieszany z politowaniem. Wręcz odwrotnie. Pokazuje pan na "Descent of Yuggoth", że zna się pan na death metalu jak chyba nikt inny. Maczał pan palce w tylu zespołach, że pewnie niejednemu na pana miejscu skończyły by się dawno pomysły. Ale nie panu! Zaatakował pan nowym projektem i okazuje się, że ciągle można nagrywać zajebisty death metal, który nie razi jakąś nachalną wtórnością. Oczywiście, że na tej płycie nie usłyszałem nic nowego, ale czy to jest jakiś problem? No pewnie, że nie. Tego materiału słucham z wypiekami na twarzy. To jest esencja prawdziwego death metalu, o którym dzisiejsza "death’owa" młodzież wydaje się już zapominać. A może się mylę i właśnie pańskie działania przypomną jej o takim graniu? No nieważne. Najważniejsze, że "Descent of Yuggoth" to kawał zajebistego grania opartego o najlepsze wzorce szwedzkiej i holenderskiej szkoły. Do tego dochodzi jeszcze udział znamienitych gości. Dowodzi to, że musi pan być ważną osobą na scenie death metalowej. I co z tego, że nie nagrał pan żadnej przełomowej płyty? Do nieba z tym! A wracając do gości. Ich udział znakomicie ubarwił tą grobową muzykę. Ale czy mogło być inaczej? Jasne, że nie mogło. Przecież tacy fachowcy jak Dan Swano czy Patrick Mameli nie zwykli odwalać lipy. Nie odwalili jej też na tej płycie. Wręcz przeciwnie. Ich udział podnosi wartość tego materiału przynajmniej o kilka punktów. Ja nie wiem, jak pan to robi, ale te pańskie granie wpada w ucho momentalnie i chce się go słuchać na okrągło. Skoro rano po przebudzeniu pierwszą moją myślą jest, to aby zapodać sobie Megascavanger, to chyba znaczy to, że nagrał pan bardzo dobrą płytę. Takie mam zdanie o "Descent of Yuggoth". Niech pan tworzy dalej, ale niech tylko nie wymaga pan, aby ktoś umiał wymienić wszystkie zespoły, w których pan grał. Tego zrobić się nie da.
Z wyrazami szacunku,
Paweł Denys
Lista utworłó
1. Nihilisticon
2. Descent Of Yuggoth
3. Smokescreen Armageddon
4. Catapulted Through Aeons
5. Void Of Damnation
6. Funerals And Ceremonies
7. Death Obsessed
8. No Haven For The Sane
9. To Revel With Vermin
Ocena: 8/10