The Prophecy23 – Green Machine Laser Beam

(10 grudnia 2012, napisał: mielony)


The Prophecy23 – Green Machine Laser Beam

Doklejona przez wytwórnię metka "skater thrash" nie wzbudziła we mnie większego zainteresowania. Ot, wymyślili coś żeby zainteresować ewentualnego słuchacza i tyle. Mimo, że jest to już trzecia płyta tej formacji, to spotykam się z nimi po raz pierwszy. Całe 16 kawałków zdaje się oznaczać, że mamy tu sporo do posłuchania. Jednak biorąc pod uwagę to, że część to zaledwie krótkie przerywniki, a danie główne to często trzyminutowe kąski, wychodzi w sumie nie tak znowu przytłaczająca długość. Wskakujący po intrze, bardzo tłusty i gęsty "Ice Road Trucker vs The Sun" zdecydowanie zachęca do zapoznania się z resztą płyty. Sprzedaje ostrą lutę w potylicę i po prostu zacnie otwiera ten krążek. Cała reszta prezentuje się także całkiem zjadliwe. Przede wszystkim chłopaki nie trzymają się sztywno thrashu, grają po prostu na luzie, wrzucają co jakiś czas pomysły spoza tego gatunku, jest w tym wszystkim odrobina groove czy jedno lekko zabarwione deathcorem zwolnienie, ale bywa i tak, że usłyszymy melodyjkę rodem z cyrkowych popisów albo nawiązania do heavy metalu. Wszystko to zebrane razem w kupę może nie daje niezwykle mocno w dupę, ale godne jest posłuchania raz na jakiś czas. Wspomniany luz manifestują także poprzez teksty kawałków. Bo czy piątego dna doszukasz się w czymś o tytule "No Beer, What a Mess", "Don’t Waste Time, Get Wasted (Now!) czy "Wake Me Up For Lunch"? Skądże! I bardzo dobrze. Nawet największy zatwardzialec może mieć dość tekstów o trupach i mordowaniu. Wtedy na ratunek przychodzi właśnie takie The Prophecy23. Zresztą, wiadomo od wieków, że najważniejsza jest muzyka. Jak ktoś ma chęć na poezję, to niech pogrzebie w biblioteczce Szymborskiej. Jeśli z kolei suszy go z braku mocnego przytupu, może dać twórcom "Green Machine Laser Beam" szansę. Może nie jest to cud, miód i orzeszki, ale lekkie, niezobowiązujące i przyjemne na pewno. Ocena, jeśli trochę na wyrost, to dlatego że potrzebowałem zakąsić właśnie takim graniem z jajcem.
Lista utworłó
1. Tough Cool and Here to Mosh
2. Ice Road Trucker Vs the Sun
3. Don’t Step Back
4. Beyond the Purple Pipes
5. Green Machine Laser Beam
6. Sergeant P of the 23
7. We Are the Pit Police
8. Wake Me Up for Lunch
9. Honor to Whom, Honor Is Due
10. Captain Quick and the Pirates
11. Call Your Friends to Hang Out
12. Don’t Waste Time, Get Wasted (Now !)
13. No Beer, What a Mess
14. No Followers No Leaders
15. Princess of Gorleben
16. Guts Gore Reactor (Live at Bobs Country Bunker)
Ocena: +7/10

divider

polecamy

Exul – Path To The Unknown Faust – Cisza Po Tobie Stillborn – Cultura de la muerte
divider

imprezy

Exodus, pionierzy thrash metalu, powracają do Polski! 06/04/2024 Ariadne’s Thread, Slave Keeper, The Masquerade, Kruh 25/05/2024 KREW OGIEŃ ŚMIERĆ: Stillborn, Ragehammer, Hellfuck, Chaingun Trve Metal Camp vol. 4 22/03/2024 – Dom Zły & Clairvoyance & Moriah Woods Aftermath Tour – Banisher, Truism CZARNA WIELKANOC vol.1 THE ACT OF FRUSTRATION TOUR Injure Grind Attack Stillborn, HellFuck, Ragehammer w maju Left To Die i Incantation na jedynym koncercie w Polsce! MASTER gwiazdą finałów polskiego Bloodstock! Wolves In The Throne Room, Gaerea oraz Mortiferum zagrają w Polsce Tribute To Seattle 2024 Unholy Blood Fest vol. 3 Sepultura po raz ostatni w Polsce!
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Sklep Stronghold Musick Magazine nr 31 VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho Hellthrasher Productions SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty