Königreichssaal – Psalmen’o’delirium

(21 września 2024, napisał: Prezes)


Königreichssaal – Psalmen’o’delirium

Ten materiał rozjechał mnie totalnie. Nie żebym nie był przygotowany na dobry album, praktycznie od początku znam i cenię sobie muzykę Königreichssaal (wiem, brzmię jak stary dziad borowy…), ale czegoś aż tak dobrego się po prostu nie spodziewałem. Mam wrażenie, że tą płytą całkiem niezły zespół wskakuje o poziom wyżej. Już pierwsze przesłuchanie „Psalmen’o’delirium” zrobiło na mnie spore wrażenie a dzisiaj, po ponad trzech miesiącach intensywnego słuchania mój entuzjazm co do tego krążka jest chyba jeszcze większy. Według mnie są trzy główne elementy, które wynoszą ten album wysoko ponad przeciętność… Po pierwsze wokale. To one od razu, przy pierwszym odsłuchu zrobiły piorunujące wrażenie. To co się tu dzieje to istna orgia szaleństwa i obłędu! Jakieś ryki, krzyki, chóralne śpiewy, zawodzenia, szepty, paranoiczne wołania, pełne rozpaczy lamenty i wycie jak z jakiegoś pijackiego szału. Motywy alkoholowych bełkotów i mamrotania w amoku mocno podbijają bardzo ciężki klimat unoszący się nad całością. I to właśnie ta nihilistyczna, pełna beznadziei atmosfera jest drugim głównym atutem tej płyty. Całość jawi mi się zresztą jako życiowa podróż alkoholika, który przekroczył już swój Rubikon i nie widzi możliwości powrotu. Tu pojawiają się te najstraszniejsze i najbardziej realne, bo rodzące się w głowie człowieka demony. Wiem, że to banał tak mówić o albumie zespołu metalowego, ale na tej płycie nie ma absolutnie nic pozytywnego. Słuchacz praktycznie przez cały czas miota się pomiędzy beznadzieją i zwątpieniem a przerażeniem. Oczywiście kluczową rolę (poza muzyką) grają tutaj wspomniane wyżej wokale, ale też wszystkie te pozamuzyczne wtręty, głosy, sample, szczekające psy – toż też w sposób przemyślany podbija klimat. Do tego dochodzą jeszcze wszystkie te muzyczne smaczki, jak chociażby potężne klawisze w „Iskarja”, albo jeżące włos na głowie, pogrzebowe skrzypce w niesamowitym „Psalmen”… I tu dochodzimy do punktu trzeciego na mojej liście, czyli samej muzyki. Powiedzieć, że Königreichssaal gra tutaj black metal to tak jakby nic nie powiedzieć. Tak przemyślanego, dopracowanego i wielowymiarowego (wbrew pozorom!) materiału już dawno nie słyszałem na naszej scenie. Mam wrażenie, że gdzieś ulotniły się wszystkie te przystępne melodie, które pojawiały się na ich debiucie, a ich miejsce zajęły mroczne, momentami potężne, a chwilami mocno psychodeliczne riffy. Naprawdę mocno się trzeba namęczyć i włożyć sporo energii by spróbować ogarnąć całość tych wielowątkowych kompozycji. Z jednej strony czuć tu ducha sceny lat 90., z drugiej jednak brzmi to wszystko nadzwyczaj świeżo – choć akurat to słowo wydaje się nie do końca trafione w kontekście tak mrocznej i tchnącej zgniłym klimatem płyty…

Nie będę już przedłużał, dodam tylko, że naprawdę warto zapoznać się z tym materiałem. Uważajcie jednak, bo łatwo odbić się od niego jak od ściany, jest po prostu ciężkostrawny, jak zwykły posiłek po kilkudniowej libacji… To nie jest muzyczka do słuchania w samochodzie podczas rodzinnej wycieczki.

 

Wyd. Godz ov War Productions, 2024

 

Lista utworów:

 

1. Iskarja
2. Rubikon
3. Lazaret
4. Psalmen
5. Delirio
6. Anatema
7. Satyros

 

Ocena: 9/10

 

https://www.facebook.com/konigreichssaal

divider

polecamy

Ironbound – Serpent’s Kiss Königreichssaal – Psalmen’o’delirium Meat Spreader – Mental Disease Transmitted by Radioactive Fear Three Eyes of the Void – The Atheist
divider

imprezy

Dark Funeral na jedynym koncercie w Polsce! House Of Death oraz QUO VADIS już jesienią w Klubie Gwarek! 1 listopada z Trupoteką w Zaścianku! Wizjonerzy z Blood Incantation wystąpią w Warszawie i Krakowie! Łysa Góra – W Ogniu Świat – Bydgoszcz Furia, Gaahls Wyrd i Aluk Todolo na czterech koncertach w Polsce! Heavymetalowe legendy z Saxon ponownie zagrają w Polsce Maledictio Tour 2024 Filth from Finland Tour Discrusade tour The Unholy Trinity Tour 2025 17/11/2024 Kings Of Thrash & Dieth Europejska trasa ULCERATE z polskimi przystankami Septicflesh i wyjątkowi goście na jedynym polskim koncercie! Legendy niemieckiego thrashu z Assassin zagrają dwukrotnie w Polsce! Sepultura po raz ostatni w Polsce!
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Sklep Stronghold Musick Magazine nr 31 VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho Hellthrasher Productions SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty