Lvcifyre – The Calling Depths
(7 września 2012, napisał: Prezes)

Lvcifyre to stosunkowo młoda, powstała w 2007 roku kapela, której siedzibą jest deszczowy Londyn. `The Calling Depths` to ich pełnowymiarowy debiut, choć oni sami debiutantami już nie są, ponieważ maczali palce w takich kapelach, jak choćby Corpus Christi czy Necrosadist. Nie, nie jest to jednak żaden surowy black metal, lecz soczysty niczym zadek Jennifer Lopez death metal. Cóż, oryginalności może nie ma w tym zbyt wiele ale są za to całe pokłady ostrego napierdalania, które po prostu musi się podobać! Gęste, duszne riffowanie i bezlitosna, pełna blastów praca perkusji to główne motowy napędowe tego materiału. Dochodzą do tego jeszcze świetne, pokręcone i świdrujące solówki oraz mocarny, maksymalnie niski growl. Zdecydowana większość tego materiału to intensywna sieka na najwyższych obrotach, ale zdarzają się również jakieś zwolnienia do średnich albo nawet wolnych, walcowatych temp. Od czasu do czasu pojawiają się nawet klimatyczne, trzymające w napięciu gitarowe pomruki, jak choćby schizujące intro do `Death`s Magnetic Sleep`. Sama mroczna atmosfera, ale także budowa poszczególnych riffów i te charakterystyczne solówki przypominają mi momentami stary Morbid Angel albo nawet Immolation. Wielbiciele brutalnej amerykańskiej sceny powinni być więc zadowoleni. Ja jestem jak najbardziej kontent, takich debiutów mogę słuchać bez przerwy!
Lista utworóó
1. The Calling Depths
2. Succubi
3. The Faceless One
4. LCF
5. Holy Chaos
6. Death’s Magnetic Sleep
7. Husk of Impurity
8. The Great Fall
Ocena: 8/10
