Moda na pykanie w starym szwedzkim stylu trwa w najlepsze. Zespoły grające tego typu muzę powstają jak grzyby po deszczu, a ilość nowych płyt ukazujących się w tych klimatach już dawno przekroczyła granice percepcji pojedynczego człowieka. Przykładem takiego zespołu, który wypłynął jakiś czas temu na fali powrotu swedish death metalu jest meksykański Zombiefication. Ich najnowsze dzieło, czyli EPka `€žReaper`€™s Consecration`€ to po prostu podręcznikowy przykład na to jak po raz setny odgrzać i podać ludziom tego samego kotleta. Tutaj dosłownie wszystko aż ocieka klimatem znanym z nagrań Nihilist/Entombed, Dismember, etc. Te same gitary, to samo podejście do melodii, obowiązkowo grobowy wokal i oczywiście charakterystyczna sekcja rytmiczna z nieśmiertelnym d-beatem. Dodawać chyba nie muszę, że całość ubrana w smoliście ciężkie i zgruzowane brzmienie rodem z Sunlight Studio`€Ś Wszystko fajnie, ale ja odczuwam już tym wszystkim przesyt. Szczególnie, że dobrze kopiować to też trzeba umieć, a z tym u Zombiefication momentami jest problem. Czasami robi się po prostu zbyt monotonnie, co dobrze nie wróży, zważywszy na to, że jest to tylko dwudziestokilku minutowa EPka. Słucha się tego całkiem fajnie, ale pewnie dlatego, że człowiek zawsze łatwiej przyjmuje dźwięki, które gdzieś już kiedyś słyszał. Normalnie takie granie łykam w każdych ilościach, ale w tym przypadku chyba lepszy byłby oryginał`€Ś Tak czy inaczej fani starego szwedzkiego dm mogą spokojnie ich sprawdzić.

Lista utworów

1. Dead Today, Dust Tomorrow
2. Deathrides
3. Necrohell
4. I Am the Reaper
5. We Stand Alone

Ocena: -7/10