Criminal – White Hell
(6 kwietnia 2012, napisał: Przem "Possessed")

Jest to już 7 płyta tych gości z Chile, jeśli wliczymy w to również ich album koncertowy. I są wciąż mało znanym zespołem, a szkoda. `White Hell`, to brutalny, energiczny thrash metal, który może odrobinę się kojarzyć z Sepulturą z czasów `Beneath The Remains`. Lecz jest to tylko luźne skojarzenie. Przez te wszystkie lata muzyka Criminal nie straciła tego pazura i żywiołowości, czego nie można powiedzieć o Brazylijczykach. Wciąż czuć, że to egzotyczny dla Europejczyków zespół. `White Hell` przynosi nam kompozycje w szybkich i średnich tempach, chociaż zwolnień też nie brakuje. Wszystko jest świetnie zaaranżowane. Mimo, różnorodności materiału, ciężko jakiś utwór wyróżnić, gdyż materiał na płycie jest bardzo równy. Jeśli chodzi o brzmienie, to jedynym określeniem, które mi przychodzi do głowy, to ciężki walec. Co prawda Ameryki nie odkrywają, jednak słuchając ich, głowa sama rwie się do machania. Chciałbym zobaczyć jak ten materiał odgrywają na scenie, bo ich muzyka idealnie nadaje się do grania na koncertach…
Lista utworów:
1. 21st Century Paranoia
2. Crime and Punishment
3. Incubus
4. Black Light
5. The Deluge
6. Strange Ways
7. Mobrule
8. The Infidel
9. Invasion
10. Eyes of Temptation
11. Bastardom
12. Sons of Cain
Ocena: 8/10
