Rise Of Malice – Rise Of Malice
(31 marca 2012, napisał: Paweł Denys)

Rise of Malice to grecka horda, która łupie black metal w najlepszej tradycji zespołów norweskich, ale i nie zapomina, że pochodzi ze słonecznej Grecji. Wpływy zespołów z tych dwóch krajów wyłapiecie tu od razu i pewnie będzie to nawet plusem dla tego zespołu. Sęk w tym, że opisywany tu materiał demo, który jest drugim takim materiałem wydanym przez Rise of Malice, nie jest niczym odkrywczym i z pewnością niczym nikogo nie zaskoczy. Jest jednak w tym materiale jakaś pierwotna siła, która sprawia, że to surowe granie wchodzi pod skórę, zagnieżdża się tam i nie ma zamiaru wychodzić. Dostałem ten materiał zaledwie chwilkę temu a już wiem, że trochę czasu mi ten materiał skradnie. Oczywiście nie jest tak, że słucham tego z uwielbieniem, ale doceniam to co na tym materiale się znajduje. Doceniam black metalową surowość, doceniam brak udziwnień, które rozwadniałyby black metalową zawartość, doceniam pojawiające się thrashowe riffy, które dodają kompozycjom kolorytu i specyficznej chwytliwości, doceniam trzeźwe spojrzenie na swoją muzykę za pomocą umieszczonego tu coveru Immortal, który niestety dla materiału autorskiego jest tu najjaśniejszym punktem. Cały materiał pokazuje Rise of Malice jako twór ciekawy, który co prawda żadnej rewolucji nie zrobi, ale na półkach fanów black metalowego piekła jak najbardziej powinien się znaleźć. Sam może nie jestem jakiś zdeklarowanym fanem black metalu, zwłaszcza podziemnego, ale wysłuchałem ten materiał bez żadnego zgrzytu i pewnie jeszcze do niego wrócę. Całość została wydana na kasecie w limitowanej ilości 300 sztuk, tak więc jeśli chcecie ten materiał mieć pośpieszcie się, a myślę że zawiedzeni nie będziecie, o ile jesteście fanami black metalowego łomotu.
Lista utworłó
1. Silent Echoes
2. The Forest of Mist
3. Bones to Dust
4. Bloodshed
5. Withstand the Fall of Time (Immortal Cover)
Ocena: 7/10
