Blut Aus Nord – The Mystical Beast Of Rebellion
(29 marca 2012, napisał: Paweł Denys)

Z okazji dziesiątej rocznicy wydania "The Mystical Beast of Rebellion" wytwórnia Debemur Morti zdecydowała się na wydanie reedycji opisywanego tu krążka z dodatkowym drugim dyskiem, na którym na szczęście nie zostały zamieszczone żadne odrzuty, ale trzy specjalnie skomponowane na tę okazję kawałki, które stanowią integralną część z pierwszym dyskiem. Ciekawy to zabieg nie ma co. Osobiście z tym krążkiem zapoznałem się właśnie dopiero teraz przy reedycji. Po pierwszym przesłuchaniach byłem wręcz rozczarowany, ale jednocześnie ciągle coś mi tam w głowie siedziało i kazało do tego albumu wracać i spróbować go rozgryźć. Jak się miało okazać słuszna to była koncepcja, bo im dalej w las tym ten album mocniej mi się podobał i ciągle podoba. Zwyczajnie aby docenić twórczość Blut Aus Nord trzeba sporego samozaparcia, osłuchania i wytrwałości. Dopiero wtedy jest szansa, że muzyka BAN chwyci. Chociaż wcale nie jest to pewnik i pewnie nie jednego odrzuci od tego zespołu na amen. Cóż ich strata. Blut Aus Nord nigdy nie grało muzyki łatwej, a tym bardziej przyjemnej. Na "The Mystical Beast of Rebellion" nic się w tym temacie nie zmienia. Z pozoru może się wydawać, że zawartość opisywanego tu albumu jest nudna jak flaki z olejem i nic ciekawego nie ma do zaprezentowania, a nie jeden zastanowi się pewnie co też takiego wyjątkowego jest w tym zespole? No cóż może i będę mieli rację, bo mamy tu jedynie nawałnicę dźwięków wspartą jednostajną perkusją, wokale, które też niczym szczególnym się nie wyróżniają i brzmienie całości, które również, jak na black metal, jest typowe. Ale jest element, który w moich oczach stanowi najmocniejszy punkt tej płyty. Atmosfera jaką udało się tu wykreować jest wprost porażająca. Mrok, opętanie, które w dużych dawkach będzie powracać na późniejszych albumach, a wszystko to podkreślone firmowymi zagrywkami gitar. Gitary wyją, rozjeżdżają się, chłoszczą dźwiękiem oraz wprowadzają trans. Czego tu w tym elemencie nie ma. Istna biblia dla każdego adepta black metalowego piekła. Wszystkie utwory stanowią zamkniętą całość, i nawet zamykający drugi krążek kawałek choć z pozoru może lekko odstawać od reszty, wpasowuje się w klimat albumu idealnie. Dziś może i ta płyta nie zostałaby uznana za jakieś wielkie dzieło, ale zaświadcza zdecydowanie, że Blut Aus Nord to zespół, który już na swoim trzecim albumie potwierdził, że jest jednym z tych zespołów, które black metal miały wprowadzić na nową orbitę. Jak wszyscy doskonale wiemy Blut Aus Nord za sprawą kolejnych albumów tak właśnie zrobiło, a "The Mystical Beast of Rebellion" stanowiło do tego bardzo solidny fundament.
Lista utworłó
1. Chapter I
2. Chapter II
3. Chapter III
4. Chapter IV
5. Chapter V
6. Chapter VI
7. Chapter 7
8. Chapter 7
9. Chapter 7
Ocena: 8/10
