No Salvation – Among The Mistakes Of God
(9 marca 2012, napisał: Paweł Denys)
Ja wiem, że skromność to może i dobra cecha, ale nie wydaje mi się ona zasadna, gdy ma się na koncie pierwsze demo, które wcale nie jest złe a wręcz przeciwnie pozwala się swobodnie wysłuchać, a nawet czasem porwie człowieka dźwiękami wydobywającymi się z głośników. Początek płyty jest wybitnie typowy, bo za intro posłużył tu fragment dźwiękowy z filmu "Egzorcyzmy Emilii Rose". Nic to wielkiego, ani tym bardziej ciekawego i tu mały minus dla zespołu. Oczywiście nie oczekiwałem po No Salvation jakiś wybitnie oryginalnych rzeczy, ale intro zwyczajnie rozczarowuje. Pal licho jednak intro, gdy zawartość płyty mimo, iż nie zawiera również niczego oryginalnego to jest przynajmniej dobra. Zespół osadził swoją muzykę w graniu raczej średniotempowym, gdyż blastów tu nie ma za wiele, ale jak są to z pewnością podnoszą wartość " Among The Mistakes of God". Pierwszy na płycie " Anti-Human Anthems" pokazuje właśnie to wszystko, o czym wspomniałem powyżej. Całość oparta jest na miarowym tempie, które nadaje się idealnie do rytmicznego machania dynią na koncertach. Słychać też tu w pracy gitar Slayer i to akurat jest w/g mnie plus dla No Salvation. Po prostu pasuje to do ich death metalu znakomicie. Inną inspirację pokazuję za to "Circle of Life". Gdy usłyszałem ten kawałek wiedziałem już, dlaczego na profilu zespołu na FB, wśród ulubionych znajduje się zespół Deicide. Jest też to jeden z najzdrowiej kopiących kawałków na całym demie, który za sprawą solówki pokazuje, że i muzyka Vital Remains nie jest chłopakom obca. Oczywiście w tym ich death metalu słychać o wiele więcej, ale wyliczanka nie ma tu żadnego sensu. Zespół na pierwszym swoim wydawnictwie zawarł materiał, który pokazuje, że No Salvation to nie jest wybitnie oryginalny twór, ale zespół który ma ściśle określone ramy gatunkowe i w ramach tego gatunku czuje się doskonale. Czuć w tym graniu autentyzm i wielką moc. Przyczepić się można trochę do sposobu realizacji tego materiału ( za głośny jak dla mnie werbel i za bardzo zbasowane gitary), ale zrzucić to można na brak funduszy i na pierwsze podrygi. "Among The Mistakes of God" nie jest dziełem, które wywróci polski death metal do góry nogami, ale pokazuje, że z No Salvation w przyszłości może być coś, co na stałe zagości w annałach metalu. Oby tylko panowie nie przepadli i konsekwentnie robili swoje. Ja trzymam kciuki i liczę, że rychło coś nowego spłodzą.
Lista utworłó
1. Intro
2. Anti-Human Anthems
3. Circle Of Life
4. Day Of Fall
5. Holy Hordes Of Blind
6. Outcast Son Of Mercyful Lord
7. Sadistic Ritual
Ocena: 7/10