Throneum – Death Throne Entities
(26 stycznia 2012, napisał: Prezes)

Chodziły kiedyś ploty, że amerykańscy żołnierze wykorzystują do torturowania jeńców wojennych na bliskim wschodzie utwory zespołu Metallica. Jeśli zatem to prawda i dla tamtych nieszczęśników to naprawdę tortura (ktoś złośliwy mógłby powiedzieć, że słuchanie najnowszych materiałów tej grupy to tortura nawet dla metalowców) to po prostu nie potrafię sobie wyobrazić co z takimi jeńcami zrobiłby najnowszy krążek naszego Throneum. Może nawet i dobrze, że ci amerykańscy żołnierze nie znają Throneum, bo przy próbie tortury jakimkolwiek materiałem tej hordy, biedni Talibowie padaliby jak muchy, nie zdoławszy wyjawić czegokolwiek. Najnowszy krążek śląskich ziomków mógłby nieprzygotowanych słuchaczy przyprawić o palpitacje serca, torsje, drgawki, gorączkę a nawet spowodować zgon w skutek zawału mięśnia sercowego. Jeśli nawet jakaś wyjątkowo silna jednostka zdołałaby przetrwać spotkanie z `Death Throne Entities` to już do końca życia miałaby zapewnione niekontrolowane moczenie się, brak snu, tiki nerwowe i permanentną manię prześladowczą. Tak, tak moi mili, z Throneum nie ma żartów. Oni się w tańcu nie pierdolą`Ś Chłoszczą dźwiękami już od tylu lat, i cały czas robią to niezmiennie dobrze.
Lista utworłó
1. Deathlust
2. Return of The Tyrants
3. Cult From Ekron
4. Bottomless Grace
5. Baphomet
6. Pestilent Winds of Namtaru
7. Scripts of Dead God
8. In Blasphemy
9. He Has Lain Down and is Never To Rise Again
Ocena: 8/10
