Machine Head – Unto The Locust

(29 grudnia 2011, napisał: Paweł Denys)


Machine Head – Unto The Locust

Machine Head to zespół, który z pośród wielkich jako jedyny potrafi wciąż nagrywać płyty wręcz wybitne. To zespół, który w obecnej niezwykle wysokiej formie zjada na dzień dobry Metallikę, Slayer i Iron Maiden w ich obecnej formie. Różnica między tymi bandami jest taka, że Machine Head właśnie teraz nagrywa albumy wybitne podczas gdy niedawni bogowie co najwyżej średnie. "Unto The Locust" jest kolejnym albumem, który pokazuje, że Maszynogłowi to zespół z absolutnego topu metalowego grania. Nie mam też wątpliwości co do tego, że obecnie jest to jedyny zespół, który może sprawić, że świat zwróci baczniejszą uwagę na granie mocne, ciężkie i szalenie wciągające. Machine Head pokazują tu kunszt nie tylko za sprawą mocarnych partii ale też całego szeregu zajebistych rzeczy, których użycie znakomicie urozmaica ten album. Tak więc w "I Am Hell" usłyszymy znakomite ciężkie riffy, fantastyczne refreny i solówki, które dodają wielkiej wartości tej kompozycji. "Be Still and Know" to z kolei znakomite melodie, których Iron Maiden w obecnej formie już nie potrafiłoby z siebie wykrzesać. "Locust". Spokojny wstęp nakazuje uważnie wsłuchać się w ten utwór. Po chwili już leżę kupiony i krzyczę każdy refren z wokalistą. Ten kawałek unosi nad ziemię wszystko, bo melodyjne partie na nowej płycie Machine Head nie są słodkie ale właśnie genialnie unoszące wszystko nad ziemię. Słychać, że podczas pracy nad tym albumem muzyków energia i pomysłowość aż roznosiły.Efekt z tego wyszedł bez dwóch zdań znakomity. Powrotem do naprawdę mocarnego łojenia jest " This Is The End" z black metalowym riffem na początek, kapitalną grą perkusisty i soczystym slayerowym riffem pod koniec. Zabójczy kawałek. Nawet pół- akustyczny " Darkness Within" nie kłóci się z obrazem płyty zwłaszcza, że po pierwsze to naprwadę dobry utwór a po drugie został wciśnięty w ramy takich killerów jak wspomniany "This Is The End" czy następujący po nim "Pearls Before The Swine", czyli dwa najmocniej metalowe, thrash metalowe potwory na płycie. Podstawową część "Unto The Locust" zamyka "Who We Are", w którym wstęp zaśpiewały dzieciaki muzyków zespołu. Hymn tej płyty i tyle i do tego kolejny przykład geniuszu Machine Head. Tym utworem się kończy podstawowy program cd, ale jako, że mam wersję limitowaną to mam jeszcze trzy dodatkowe utwory z pośród których dwa to covery a album zamyka całkowicie akustyczna wersja "Darkness Within". Pierwszy cover to " The Sentinel" z repertuaru Judas Priest. Utwór zagrany z werwą i mocą. Drugi cover to " Witch Hunt" to z kolei oryginalnie kawałek Rush. Kolejny przykład, że Flynn i s-ka są w formie, która obecnie stawia ich na tronie metalowego świata. "Unto The Locust" to idealny przykład jak zespół z wieloletnim stażem powinien wykorzystywać swoje doświadczenie. Machine Head nie ma obecnie dla siebie żadnej konkurencji. Jednym zdaniem: Skurczybyki powrócili i zabili całą konkurencję!
Lista utworłó
1. I Am Hell (Sonata in C#)
2. Be Still And Know
3. Locust
4. This Is The End
5. Darkness Within
6. Pearls Before The Swine
7. Who We Are
8. The Sentinel
9. Witch Hunt
10. Darkness Within (Acoustic)
Ocena: 10!/10

divider

polecamy

Brüdny Skürwiel – Silesian Bastards Mutilation Case – Mutilation Case Pincer Consortium – Geminus Schism Königreichssaal – Psalmen’o’delirium
divider

imprezy

Banisher, Dormant Ordeal oraz Terrordome na wspólnej  trasie jubileuszowej! Finał „Metal 2 the Masses Polska 2025″ już 21 czerwca w Chorzowie Sólstafir ponownie w Polsce – koncert w Hype Parku Machine Head i Fear Factory w Katowicach Katatonia w Warszawie – koncert w Progresji Unholy Blood Fest IV – Toruń
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty