Musick Magazine #1
(11 grudnia 2011, napisał: Paweł Denys)
Ależ ja miałem olbrzymie oczekiwania odnośnie tego magazynu i numeru pierwszego. W sumie od czasu zniknięcia z rynku Thrash’em All nie było na naszym rynku żadnego pisma, które mogłoby pretendować do objęcia tronu w tej dziedzinie. Tak właśnie widziałem Musick Magazine. Czy tak jest? Cóż skoro to pierwszy numer to ja jestem zadowolony i daje pismu i ekipie go tworzącej olbrzymi kredyt zaufania i z niecierpliwością czekam na dalszy rozwój. Oczywiście liczę też, że owo pismo będzie ukazywało się w miarę regularnie. Co zastaniemy natomiast w środku. Masę naprawdę ciekawych, wnikliwych wywiadów. Czytanie ich to naprawdę wielka przyjemność. Ekipa postarała się aby w tym temacie było różnorodnie i naprawdę ciekawie. Tak więc znajdziemy tu wywiady z takimi tuzami jak Morbid Angel, Deicide, My Dying Bride czy też Samael. Nie zapomniano także o polskiej scenie, która bynajmniej w tym roku prezentuje się wspaniale. Znajdziemy więc w magazynie wywiady m. in. z Decapitated, Azarath, Stillborn. Oczywiście wywiadów jest o wiele więcej a co najważniejsze nie pominięto nic tak więc znajdziemy również całe mnóstwo wywiadów i materiałów o zespołach mniejszych, podziemnych. Samo to pokazuje, że Musick chce pisać o wszystkim co w metalu ciekawe. I bardzo dobrze! Poza wywiadami magazyn zawiera oczywiście jeszcze kilka ciekawych felietonów, z pośród których ten napisany przez Mitloffa polecam szczególnie. Sama prawda została w nim zawarta. Co jeszcze? A no kapitalnie napisane recki oraz ciekawe relacje z koncertów. Oczywiście zdarzyły się w magazynie jakieś drobne błędy ale kto ich nie czyni? Chyba tylko ten co nic nie robi. Naprawdę ciekawy magazyn, który przeczytałem z wielką przyjemnością i wiem, że po następny numer sięgnę bez obaw. Panowie powodzenia w tworzeniu owego pisma. Ja z kolei polecam ten magazyn wszystkim, którzy pragną zajebistego metalowego magazynu profesjonalnie zrobionego.