Blindead – Impulse
(17 października 2011, napisał: Paweł Denys)

"Impulse" to mini album wydany przez Blindead po ukazaniu się drugiej płyty a zaraz przed wydaniem ich największego dzieła czyli "Affliction XXIX II MXMVI". Na tym albumie Blindead pokazało się z trochę innej strony niż ta, którą znamy z "Autoscopia- Murder In Phazes". Na tej ep-ce mamy tylko trzy kawałki, ale pokazują one znakomicie, że po wydaniu "Autoscopii- Murder In Phazes" zespół zdecydowanie złapał wiatr w żagle i szedł za ciosem. Pierwszą kompozycją jest utwór tytułowy. Transowy wstęp a potem świetne miażdżące brzmienie gitar. To co jednak odróżnia ten mini album od poprzedniego albumu to znakomita przestrzenność w muzyce Blindead. Także tutaj wiele do powiedzenia w kwestiach muzycznych miał Bartosz Hervy. Jego wpływ na muzykę jest absolutnie mocno zauważalny od samego początku. "Impulse" to 16 minut Blindead w znakomitej formie. Innej niż ta znana z "Autoscopii- Murder In Phazes" ale nie mniej ciekawej. Kolejnym utworem jest "Between", który co prawda jest ambientowym przerywnikiem, ale wpasowuje się w nastrój płyty znakomicie. Ostatnim utworem jest "Distant Earths". Muzycznie to kolejna podróż zespołu ku transowi, jaki na tym albumie jest zdecydowanie najważniejszym składnikiem muzyki. Pojawia się tu nawet kobiecy wokal i o dziwo pasuje to wszystko idealnie. Osobne słowa uznania należą się Patrykowi, który po raz kolejny udowodnił jak znakomitym wokalistą jest. Jego zróżnicowane wokale idealnie pasują do muzyki Blindead. "Impulse", jak się miało rok później okazać, był przedsmakiem tego co zastaliśmy na "Affliction XXIX II MXMVI". Przygotowywał grunt pod pewne zmiany muzyczne zespołu, które doprowadziły do nagrania dzieła wybitnego. Ten zespół, nie mam wątpliwości, jeszcze nie raz zaskoczy nas swoimi pomysłami. "Impulse" jest jednym z najciekawszych wydawnictw polskiej sceny sludge, post, doom-rockowej z domieszką ambient, co do tego nie mam żadnych wątpliwości.
Lista utworłó
1. Impulse
2. Between
3. Distant Earths
Ocena: 9/10
