Bomber #3
(5 grudnia 2004, napisał: Prezes)

Jak całkiem słusznie zauważył to Ancient – obrodziło ostatnio w różnego rodzaju papierowe ziny… Ja miałem przyjemność zapoznać się z Bomberem, redagowanym przez gościa o ksywie Karek.
Na początku trochę o doznaniach czysto estetycznych. Okładka z twardego papieru trzyma się znakomicie, więc na "dzień dobry" gazetka ma już u mnie plusa. Wiem, że najważniejsza jest zawartość merytoryczna pisma ale dość mam już takiego np. 7gates, którego okładka po dwóch dniach intensywnego studiowania wygląda jak szmata do podłogi…
Jeżeli chodzi o zawartość… Bomber jest obecnie jedynym papierowym zinem, nie kładącym nacisku na muzykę ekstremalną, z jakim się spotkałem. Przeważają tutaj wywiady z zespołami parającymi się przede wszystkim heavy i thrash metalem. Oczywiście znajdzie się także coś dla fanów ostrzejszych dźwięków jak rozmowy z Gospel Of The Throns czy Exhumed. Mamy także wywiad i obszerny artykuł o Witchery, o których informuje nas już okładka. Jest także cała masa recenzji zarówno tych najnowszych jaki i starszych materiałów.
Z artykułów wyróżnić należy z pewnością dość starannie przygotowaną historię hair metalu, czyli amerykańskiej sceny hard`n heavy lat osiemdziesiątych. Kolejny tekst rzuca nieco światła na nie zawsze godne poczynania pana Tomasza D., ojca MMP… Zwyrodnialcy lubujący się w tekstach poniektórych kapel blackowych czy grindowych mogą również od strony teoretycznej poznać czym jest nekrofilia. Jednym słowem jest kilka dość ciekawych artykułów z którymi warto się zapoznać.
Muszę przyznać że nie spodziewałem się, iż lektura tego pisemka wciągnie mnie aż tak bardzo. Przez ostatni tydzień regularnie towarzyszyło mi ono w wyprawach do kibelka. Jak dla mnie Bomber to bardzo dobre pismo i świetna odskocznia od całej masy zinów biorących pod lupę tylko black, death i grind. Mam wielką nadzieję że ten projekt będzie dalej kontynuowany!
P.S.
Do pisma dołączona jest płytka demo wrocławskiego zespołu Hollow Sign pt. Cienie
