Edain – Through Thought And Time
(1 września 2011, napisał: Paweł Denys)
Edain pochodzi z Czech. Na stronie internetowej zespołu można wyczytać, że zespół para się progresywnym death metalem. No nie do końca jest to prawda. Bo pomimo gwałtownych fragmentów spotykanych w muzyce Edain i jakiegoś krótkiego fragmentu blastowego jak np. w "Aphrodisiac" trudno muzykę Edain nazwać death metalem. Pomińmy jednak nazewnictwo muzyki serwowanej przez Czechów. Jest to w kontekście dźwięków zawartych na "Through Thought And Time" najmniej istotne. Album wypełniają dźwięki złożone. Zespół skupia się raczej na formach długich lub zdecydowanie dłuższych. Jak doskonale wiadomo wymaga to poupychania w swoją muzykę masę ciekawych zagrywek. To właśnie Edain robi. Punktem wyjścia wydaje się tu być granie na wskroś heavy- thrash metalowe.Z tej mocniejszej strony. Takich gwałtownych dźwięków jest tu najwięcej. Wypełniają i zajmują one lwią część każdego kawałka. Zespół podjął się jednak trudnej sztuki włączenia w swoje utwory zagrywek wyjętych prosto z płyt wykonawców art rockowych. Mamy więc sporo fragmentów, w których gitara akustyczna wiedzie prym i stanowi przerywnik między ostrym graniem. Tak konstrułowane utwory niestety tracą sporo na mocy. Niepotrzebnie zespół rozwadnia swoje granie. Czasami sprawia to wrażenie jakby zespół na siłę wplatał owe fragmenty aby tylko być bardziej progressive. Progresywność dla samej progresywności. Niestety wielu wykonawców poległo mierząc się z tą materią. Aby stworzyć coś ciekawego z połączenia dwóch tak odrębnych światów trzeba zrobić to naprawdę z wielkim wyczuciem. Tego wyczucia tu niestety trochę Edain zabrakło. Przez to muzyka rozpływa się trochę i staje się jednak ciężko strawna a i podczas słuchania albumu trudno jakoś oprzec się wrażeniu, że obcujemy conajwyżej z zespołem drugoligowym.
Lista utworłó
1.The Downward Spiral
2.Fragments of Frail Designs
3.Aphrodisiac
4.Eden Lies Obscured
5.Earn Your Pain
Ocena: 6/10