Empatic – Gods Of Thousand Souls
(24 sierpnia 2011, napisał: Kozioł)
Muszę przyznać, że w nawale atmosferycznej i meloncholijnej muzyki, którą ostatnio dosyć często dostaje do swojego warsztatu, dopierdol jakim uraczył mnie album `Gods of Thousand Souls` spowodował długo oczekiwane rozerwanie umysłu. Od pierwszej sekundy dostarczonej nam w kawałku `Green Mile` aż do ostatniej `Enola Gay`(cover) mózg słuchacza rozrywany jest szybkim , technicznym łomotem bębnów i rozcinany brutalnie przesterowanymi, ciekawymi i ostrymi jak brzytwa riffami. Technicznie najnowszy album Empatic spełnił wszystkie kryteria, których oczekiwałbym od bardzo dobrego przedstawiciela ciężkiej odmiany muzyki metalowej. Tak więc są młócki wgniatające w fotel, są pociągające i rozbudowane solówki, jest zróżnicowane ale dobitne i wyraźne bębnienie no i oczywiście wokal, który brzmi według mnie jak połączenie growlu z hardcorowym wrzaskiem. Całość brzmi jak dobrze skręcony, rozrywający na fragmenty niemiecki panzerfaust. `Gods of Thousand Souls` należy w moim odczuciu do pudełka z zespołami, w których sie co pawda nie zakochałem, ale które naprawde zgniotły moje wnętrze i nie pozostawiły nawet milimetra sześciennego powietrza w płucach.
Przyznam szczerze, że przez połowe płyty siedziałem, czekałem i myślałem, co by tu można grupie zarzucić, ale ze zdziwieniem stwierdzam, że ni cholery do niczego nie mogę się przyczepić. Chłopy z Ostrołęki wykonały kawał bardzo dobrej roboty, za co pewnikiem zasłużyli na fanfary.
Lista utworłó
1. Green Mile
2. G.O.T.S.
3. False Friend
4. The Game
5. Tomorrowland
6. VS
7. So What?
8. Dreamer
9. Fulfilled Dreams
10. Empatic
11. Enola Gay (OMD cover)
Ocena: 9/10