MachineGun #2
(18 lipca 2011, napisał: Prezes)
(rok: 2009, język: polski, stron: 22, format: A4, plik .pdf)
No i zassałem drugiego ‘Maszingana’… Wygląd i forma praktycznie taka sama, jak w przypadku ‘jedynki’, czyli przejrzystość i cieszące oko grafiki. Niestety podobnie jest także pod względem zawartości. Wywiady są znowu krótkie i raczej mało wciągające. Nowością jest tutaj jednak „zespół numeru”, czyli dłuższa pogawędka z Al Sirat okraszona recenzjami wszystkich wydawnictw tej grupy – całkiem fajna sprawa. Oprócz tego znowu krótkie prezentacje kilku zespołów i parę niezłych recenzji. Jak na razie największym atutem tych chłopaków jest regularność i wysoka częstotliwość ukazywania się kolejnych numerów (trójka już jest), ale mam nadzieję, że z czasem pojawi się także wysoka jakość.