Therion uraczył cały świat dwoma płytami. "Lemuria/Sirius B" to coś w rodzaju pokazywania słuchaczowi rozwoju jaki od początku istnienia Therion przeżył. "Lemuria" jest albumem o wiele bardziej metalowym, rockowym, bardziej cieżkim. Słychać tam momentami growlujące wokale odwołujące się do wcześniejszych płyt. Wielka fascynacja power metalem także jest raczej oczywista, gdyż tego już można było się spodziewać po poprzednich produkcjach. Wszystko oczywiście ładnie okraszone symfonicznym brzmieniem i głosami chóru. Nie ma do czego się przypieprzyć. Momentami na myśl bardzo przychodzi mi "Theli" tylko, że w nowym wykonaniu.
"Sirius B" nie jest może płytą bardzo różniącą się od "Lemuria", ale słychać tutaj o wiele więcej rozbudowanych motywów, o wiele więcej "symfonii". "Sirius B" to taki Therion jaki znacie z "Secret Of The Runes", czy też "Deggial".
Płyty powinny zaciekawić fanów tego zespołu i nie pozostawiać niedosytu, powiem nawet więcej! Powinny zadowolić słuchacza w 100%. Mnie dosyć zadziwiły swą wyniosłością, monumentalnością i swą wręcz perfekcją. Bardzo ciekawi mnie w jakim kierunku pójdzie Therion wraz z następną produkcją. Nie mam wątpliwości, że będzie to dobra płyta.

Lista utworóó
Lemuria:
1. Typhon
2. Uthark Runa
3. Three ships of Berik, part 1: Calling to arms and fighting the battle
4. Three ships of Berik, part 2: Victory!
5. Lemuria
6. Quetzalcoatl
7. The dreams of Swedenborg
8. An arrow from the Sun
9. Abraxas
10. Feuer Overtüre/Prometheus entfesselt