Porphyria – Mayhemic Blast
(5 grudnia 2004, napisał: Ancient)
Chłopaki grają diabelnie precyzyjny brutalny jak rzeźnik w stosunku do świni Death Metal mocno zahaczając o klimaty Grindowe. 12 utworów, które trwają niespełna 20 minut zaskakują, miażdżą i dziwią człowieka. Jak kurwa taka kapela może nie mieć wydawcy??? Do chuja pana!!!! Ludzie! Tutaj widać potencjał jakich mało. Zarówno ładna praca gitar, równomierna porządna praca perkusji, oraz solidny wokal w takim wydaniu są raczej mało spotykane. Bardzo wyróżniające się na tej płytce utwory to "Kapa Nostra", który cholernie, wyjebanie bardzo kojarzy mi się z Brujeria, szczególnie partie wokalne, oraz rozpoczynający produkcję "Kaos", który pokazuje, że nie trzeba robić żadnych intr czy innego rodzaju gówien!!! Jest tu także cover kultowego Napalm Death, a dokładniej utworu "Stalemate" odegrany conajmniej bardzo dobrze. Sami muzycy określają swój styl jako Death Grind Destruction, co może być dobrym podsumowaniem. Płytkę polecam każdemu kto lubi Brutalny Death Metal w perfekcyjnym wykonaniu!!
Lista utworóó
1. Kaos
2. A Home Of Baffled Truth
3. Advocatus Diaboli
4. Poetry Of Sadomasohism
5. D.o.m Fuck!
6. Id
7. Personality Desintegration
8. Coronation
9. Kapa Nostra
10. Victory
11. Stalemate
12. Sadopenis in…
Ocena: 9/10