In The Depth Of Night – To The New Light
(23 lipca 2010, napisał: Kozioł)
Omawiany tu album jest właściwie kompilacją, na którą składają się kawałki z dwóch dem zespołu powstałych kolejno w ’97 i ’98 roku. Muzykę tworzoną (zespół nie działa już aktywnie) przez chłopaków z In the Depth of Night nie sposób zaklasyfikować do jednego gatunku, ponieważ znajdziemy tu mieszankę black metalu, ambientu czy też symfoniki. Dodam, że to tylko te główne nurty kierujące całością sztuki. Pierwsze pięć utworów pochodzi z dema zatytułowanego „Destroyed Kingdom Spotted by Lie”. Dużo tu zagrań melodyjnych, sporo ‘dźwięków otoczenia’, niemało blacku. Ostrzejsze partie nie są wykonywane w tradycyjny, siarczysty sposób. Do morderczych skrzeków, surowo brzmiących gitar i nieskomplikowanej perkusji dodano sporą linię melodyjną, która zgrabnie wiąże całość przez większość trwania utworów. Wokal, wykonywany zamiennie przez obu członków zespołu, jest całkiem ciekawy i na swój sposób porywający – nieco rozmyta wersja tradycyjnego skrzeku.
Druga część poliwęglanowego krążka z zakodowaną cyfrowo informacją do bezkontaktowego odczytu światłem lasera optycznego (w skrócie: płyty CD) składa się z polskiej wersji czarnego metalu. O ile brzmienie bazuje na podobnym stylu, co w demku opisanym powyżej, wokal utrzymany jest w naszym rodzimym języku. Nieraz brzmi to dość… powiedzmy, że niepoważnie („Płomień Ciemności”), o tyle w innych brzmi czysto zajebiście. Bo prócz mordu ukrytego w samym głosie, docierają do nas treści wypluwane ku czci rogatego. Efekt porównywalny do tego obecnego podczas przesłuchiwania Mgły – „Further Down the Nest”. Brzmienie nie skupia się już tak bardzo na symfonicznych zagraniach, staje się bardziej mięsiste. Jak to mój dobry przyjaciel niegdyś powiedział – „na myśl narzuca się wyrywanie z ciała ludzkiego kawałków mięsa”. Jeśli ktoś wyczuł klimat, to spotka się w z podobnym uczuciem słuchając tych kawałków.
Oceniając w całości – duet miał predyspozycje, szkoda że nie skorzystał z okazji i rzucił całość w pierony, ale cóż poradzić. Kompilacje oczywiście wam polecam, nie gwarantuję jednak totalnego zaparcia tchu w piersiach.
Lista utworóó
1. The time of apocalypse is near
2. Destroyed kingdom spotted by lie
3. Płomień ciemnosci II
4. The Beast
5. Total Extermination
6. Otchłań
7. Wizje
8. Płomień ciemności
9. Klucz do wieczności
10. W ciemną głęboką noc
Ocena: 7/10