Embrional / Empheris – The Spectrum Of Metal Madness
(26 czerwca 2010, napisał: Prezes)
Nie ma co zbytnio ściemniać. Ten splicik to absolutna perełka, która zadowoli każdego fana brudnego metalowego łojenia. Na tym wydawnictwie spotkały się dwie załogi, które przeciętnemu podziemnemu szperaczowi nie są z pewnością obce. Obok siebie stają bowiem nasi śląscy rzeźnicy z Embrional i warszawscy rozpierdalacze, czyli Empheris. Formuła tego splitu jest dość prosta i czytelna. Każdy zespół ma po sześć utworów, z czego dwa to kawałki autorskie a pozostałe cztery to covery. Zaczynają chłopaki pod wodzą Rycha. Ich dwa premierowe wałki to nic innego jak nawałnica chorych, bluźnierczych i przepełnionych agresją dźwięków. Death metalowy huragan emitowany przez tą gliwicką załogę to coś, do czego zdążyłem się już przyzwyczaić, więc tutaj zaskoczenia nie było. Mam nadzieję, że w końcu doczekam się ich pełnej płyty… Jeśli chodzi o covery zagrane przez Embrional to mamy tutaj wściekle szybki, ale nie pozbawiony klimatu „Buried by Time and Dust” Mayhem, długi i majestetyczny „Rotting” Sarcofago i zajebiście wykonany „Land Of Tears” Pestilence (ah ta solóweczka!). Na koniec Rychu i spółka serwują nam utwór o jakże wymownej nazwie „Death & Destruction”. Jest to nic innego jak zręczny zlepek kilku bardzo znanych metalowych motywów. Jakich? Kupcie płytę i przekonajcie się sami hehe… Ale wyszło naprawdę zajebiście!
Teraz kolej na Adriana i jego ziomków ze stolicy. Ich część otwierają dwa autorskie wałki, które być może na jakimś tam materiale się już ukazały, ale tego na pewno nie wiem, bo być z ich twórczością w 100% na bieżąco jest rzeczą praktycznie niemożliwą. Oni, podobnie zresztą jak Embrional, nie zawodzą. Nie od dziś przecież wiadomo, że czarny, ociekający smołą thrash metal to ich specjalność. Kawałki „Lovecraft” i „Black Pyramid” to podręcznikowy przykład na to jak tworzyć utwory niby proste, a jednocześnie wściekle agresywne i w dodatku chwytliwe. Część coverowa to przeróbki Assassin, The Ramones, Blasphemy i Obituary. Wszystkie oczywiście trzymają wysoki poziom, ale mnie szczególnie do gustu przypadły ten pierwszy i ten ostatni.
Jak już zaznaczyłem na samym początku – nie ma co zbytnio się rozwodzić nad tym wydawnictwem. Dwie zasłużone i uznane już w podziemiu kapele połączyły siły by chwalić imię śmiercionośnego metalu. Jak dla mnie mus…
Lista utworóó
Embrional
1. Homicide
2. The Abyss of Human Soul
3. Buried by Time and Dust (Mayhem cover)
4. Rotting (Sarcofago cover)
5. Land of Tears (Pestilence cover)
6. Death & Destruction
Empheris
7. Lovecraft
8. Black Pyramid
9. Assassin (Assassin cover)
10. I Don’t Believe in Miracles (The Ramones cover)
11. Atomic Nuclear Desolation (Blasphemy cover)
12. Slowly We Rot (Obituary cover)
Ocena: +8/10