Pleroms Gate – Młody
(3 czerwca 2010, napisał: Kozioł)

Zacznę może od dość trywialnego pytania. W wielu serwisach i licznych opiniach słyszałem różne określenia gatunkujące waszą muzykę. Osobiście za nic nie mógłbym przypasować was do jednego, prostego określenia. Czy mógłbyś przybliżyć, jakim nurtem przede wszystkim się kierujecie w swojej twórczości?
Cześć! Nie, ponieważ żadnym nurtem nie kierujemy się PRZEDE wszystkim, nie mamy zamiaru zamykać się w żadnej stylistyce ani czerpać tylko z jednego gatunku. Dlatego cieszę się, że słyszałeś różne określenia naszej muzyki, jak i sam nie jesteś w stanie tego określić, właśnie o to nam chodzi. Po jakiego chuja powtarzać dawno utarte schematy, chcemy iść swoją drogą.
Wasz skład uległ niedawno małej zmianie. Możesz uchylić rąbka tajemnicy dotyczącej odejścia z zespołu Kaca? Skąd wzięliście Karola?
Nie ma w tym żadnej tajemnicy, Kacowi nie chciało się ćwiczyć/nie miał czasu, więc powiadomił nas, że odchodzi z zespołu, zagrał z nami jeszcze planowane koncerty, w miedzy czasie daliśmy ogłoszenie i zgłosił się Karol.
Jak sami oceniacie nowego basistę? Czy słuchacze mogą go już oficjalnie zaakceptować w waszym składzie?
Owszem mogą. Karola oceniamy pozytywnie, ale czeka go jeszcze w chuj dużo pracy – jak nas wszystkich z resztą. Jak zepnie dupe i będzie dużo ćwiczyć to będą z niego ludzie.
Nie wiem czy to krzywdzące czy nie, ale wokal Dzika jako żywo przypomina ten Petera z zespołu Vader. Rzeczywiście był dla niego inspiracją?
Hehe wręcz przeciwnie Peter nie był nigdy inspiracją dla Dzika. Rzeczywiście wokal jest trochę podobny, chociaż ja sam tego nie zauważyłem zanim ludzie nie zaczęli zwracać na to uwagę. Niemniej jednak uważam że porównywanie do Petera to zaszczyt, a nie ujma. A Dzik ma jeszcze szanse stworzyć swój własny styl nakurwu.
Jakie zespoły znacząco wpłynęły na obrany przez was kierunek, bądź co bądź, sztuki? Czy któryś inspiruje wasze poczynania artystyczne?
Za dużo tego by pisać, nie ma kilku bądź jednego konkretnego zespołu którym się inspirujemy. Inspiruje nas muzyka jako całość i nie ważne jest jaki to gatunek, może to być metal, muzyka klasyczna, etniczna, czy nawet pop – i tak właśnie jest.
W waszej muzyce odnosicie się do tematyki starożytnych kultur. Skąd właśnie takie zainteresowania? Czy był to koncept na tamto jedno wydawnictwo, czy zamierzacie ciągnąć ten wątek jako podstawa działalności zespołu, coś na kształt Nile na przykład?
Na “Pass the Gate of Pleroma" koncept to za dużo powiedziane, to po prostu zbiór różnych pomysłów i wyczucie terenu. Pełna płyta będzie na pewno spójniejsza, ale też nie do końca, na pewno nie będziemy robić powtórki z Nile i nawiązywać tylko do jednej kultury. Koncept na nową płytę to “muzyka świata” – będą elementy muzyki flamenko, hinduskiej, afrykańskiej, arabskiej, peruwiańskiej/boliwijskiej połączone z ekstremalnym metalem.

Na Waszej ep’ce znalazł się cover Terrorizer? Dlaczego właśnie ten zespół? Co byś nie powiedział ich twórczość raczej różni się od Waszej…
Jest to hołd dla kapeli która jest przełomowa dla ektremalnego grania. Poza tym Art wychował się na “World Downfall”. Chuj tam, że numer nie pasuje, ważne że kopie pizde. Wstyd nie znać tego zespołu słuchając ekstremalnego metalu – to pionierzy.
Ostatni utwór na tamtym materiale poświęcony jest pamięci Quorthon’a. Niewątpliwie była to osoba, która wywarła ogromny wpływ na całe środowisko metalowe i była inspiracją dla wielu twórców, ale czy nie sądzisz, że dopiero po jego śmierci zaczęto szerzej dyskutować o jego genialnej twórczości?
Nie sądzę żeby po śmierci dyskutowano o jego twórczości jest wręcz odwrotnie. Z twórczością Quorthona wiąże sie między innymi intensywny rozwój norweskiej sceny black metalowej. Był on osobą który natchnął takie zespoły jak DarkThrone, Burzum, Emperor i wiele innych. Sądzę że właśnie w tamtych czasach czyli na początku lat 90 twórczość Quorthona był szczególnie doceniona.
Od wydania waszej EP-ki „Pass the Gate of Pleroma” minął już rok, tymczasem na stronie cisza jeśli chodzi o ewentualną kontynuację. Macie już jakieś plany czy też decyzje dotyczące nowego dziecka?
Plany oczywiście są, o koncepcie mówiłem juz wcześniej, materiał powstaje, komponujemy i uczymy się go grac- niewątpliwie jeszcze trochę to potrwa. Tym razem album zostanie wydany przez normalny label- już nie własnym sumptem.
Jak oceniasz wasz ostatni występ na żywo w gdyńskim Uchu? Czy zaskakująco nieliczna publika wpłynęła jakoś na nastawienie przed występem?
Wiadomo, że im więcej ludzi tym lepiej, ale tym razem akurat nie wpłynęło to na nastawienie przed występem, koncert oceniam nienajgorzej, nie mniej jednak czeka nas jeszcze ogrom pracy.
Szkoda że organizator trochę nawalił z promocją koncertu, bo na jedynym w Polsce koncercie Ragnarok mogło być naprawde dużo więcej osób.
Planujecie w najbliższym czasie jakiś koncert, ewentualnie wsparcie większej objazdówki po kraju?
W najbliższym czasie nie planujemy żadnych koncertów prócz już wcześniej zaplanowanego festiwalu GAROCIN 2009 koło słupska ( 25.06 wstęp wolny) obok rozwkurwiających kapel: między innymi Kat&Roman Kostrzewski, Dead Infection, Trauma. W ciągu niespełna półtorej roku aktywności koncertowej zagraliśmy ponad 20 koncertów obok takich kapel jak Kat&RK ( już wcześniej) Dark Funeral, Ragnarok, Trauma, Christ Agony,Infernal War, Massemord, Armagedon, Furia, Anima Damnata, Soul Snatcher, Bloodthirst, Strandhogg, Abused Majesty i wiele innych, także uważam że to dobrze jak na polską scenę metalową i zespól znikąd.
Obecnie robimy sobie przerwę w celu skupienia się na płycie.
“Ws(Za)parcie większej objazdówki po kraju” jak najbardziej, ale to po płycie.
Dzięki za wywiad.
