Maze Of Torment – The Unmarked Graves
(5 grudnia 2004, napisał: Ancient)
Maze Of Torment istnieje już kawał czasu (hehe), bo od 1992 roku. Ich najnowszy (nie licząc 7′ "Maze Bloody Maze"), czwarty już z kolei długogrający album nosi tytuł "The Unmarked Graves". Aktualnie panuje "boom" na wszelkiego rodzaju brutalne Death Metalowe brzmienie, tutaj tego nie uświadczymy. Szwedzi prezentują bardzo dobry Death/Thrash z elementami Black Metalu. Kojarzą mi się z Deasaster. Takiego grania teraz jest jak na lekarstwo, szczególnie na tak wysokim poziomie. Brud, siła, Rogaty i agresja wydobywająca się z tej płyty powinna być przykładem dla kolejnych pokoleń. Maze Of Torment pokazuje, że można robić coś porządnego pierdoląc trendy, które teraz zaczynają panować. Dwanaście utworów na tym krążku jest świetnym połączeniem Thrash Metalu ze szwedzkim Death’em. Wystarczy posłuchać "Burn Till Death" czy "Satan descends" aby potwierdzić me słowa. Świetna praca gitar, z prostymi i niezbyt rozbudowanymi riffami, które o dziwo nie odsstraszają swą prostotą. BA! Nawet zachęcają słuchacza do wytężenia uwagi. Bardziej rozbudowana praca perkusji z krótkimi i niezaskakującymi przejściami mimo swej przewidywalności nadaje bardzo dobry smaczek tej produkcji. I wokal, który potęguje całą agresję muzyczną. Niezwykle agresywny i przekonywujący krzyk Erika świetnie pasuje do całego podkładu muzycznego.
Na koniec płyty Szwedzi prezentują cover MISFITS "All hell breaks loose", który jest dobrym zakończeniem dobrej płyty.
Idąc dalej…płyta nie zawiedzie żadnego fana Thrash/Death Metalu na wysokim poziomie w wykonaniu zespołu, który cały czas jedną nogą bardzo twardo stoi w podziemiu. Więcej takich płyt.
Lista utworóó
1. The evil remains the same
2. Satan descends
3. The Unmarked Graves
4. 13th disciple
5. Fortress of doom
6. Demons rape
7. Void of pain
8. Enter the Holocaust
9. Burn till death
10. Blinded by illusions
11. Formula xxx
12. All hell breaks loose
Ocena: 8/10