Nomad – The Independence of Observation Choice
(27 kwietnia 2010, napisał: Prezes)
Dlaczego zewsząd słyszę narzekania na kondycję naszej krajowej sceny??? Moim skromnym zdaniem ciężko byłoby wskazać jakieś inne państwo w tej części Europy, które może pochwalić się większą ilością klasowych zespołów death metalowych. Przecież na naszej ziemi, obok albumów naprawdę wybitnych powstaje cała masa materiałów bardzo dobrych, opartych na rzemieślniczej wręcz pracy, które w innych krajach zyskałyby pewnie status kultowych. Dla mnie doskonałym przykładem takiego mocnego materiału, utrzymującego nasz krajowy death metal w absolutnej światowej czołówce jest ostatni materiał Nomad. Chłopaki z Opoczna przyzwyczaili nas już, że plują tylko materiałami wysokiej jakości, nie inaczej więc mogło być tym razem. „The Independence of Observation Choice” jest bowiem podręcznikowym przykładem solidnej death metalowej młócki na poziomie. Znajdziemy tutaj wszystko to, co klasowa, śmierć metalowa pozycja powinna posiadać. Są tysiące morderczych blastów, są bezlitosne, smagające niczym bicz riffy i jest do bólu tradycyjny growl. Do tego oczywiście chore, świdrujące solówki, miażdżące zwolnienia a nawet śladowe ilości melodii. Wszystko to owiane jest złowieszczą , mroczną atmosferą, która towarzyszy słuchaczowi przez cały okres trwania tej płyty… „No i co z tego?” – powiecie – „w końcu tysiące innych death metalowych bandów na świecie można opisać podobnymi słowami”. A owszem, ale Nomad dodatkowo posiada jeszcze to „coś”, czego dokładnie nazwać nie można, a co sprawia, że człowiek po jednym przesłuchaniu bez bólu wciska ‘replay’. Jeśli na naszej ziemi cały czas będą powstawać materiały przynajmniej tak dobre jak ten, to o kondycję polskiej sceny (death) metalowej jestem zupełnie spokojny.
Lista utworóó
1. Liberation (Intro)
2. The Slanderer
3. Dies Irae (The Day of Wrath)
4. The Independence of Observation Choice
5. The Well of Sorrow (Intro)
6. My True Home
7. To Burn at Dawn
8. The Last True Words of Christ (Intro)
9. I’m Waiting for the Wind
10. Rotten Song (Intro)
11. Funeral on the Scaffold of Dreams
12. IX (Bulldozer cover)
13. In Love (Grave cover)
Ocena: 8/10