Ozzy Osbourne – Down To Earth

(4 grudnia 2004, napisał: FATMAN)


Ozzy Osbourne – Down To Earth

Rok 2001 był dość nierównym rokiem dla fanów ciężkich brzmień. Z jednej strony byliśmy świadkiem masowego odwoływania koncertów (szczególnie po 11 września), a z drugiej ukazało się wiele świetnych płyt. Bez wątpienia jednym z krążków, których wydanie odbiło się szerokim echem na rynku muzycznym była ostatnia płyta Ozzy’ego Osbourne’a. Swoją drogą jak można było by nagrać słabą płytę mając w zespole takich muzyków jak Zakk Wylde, Rob Trujillo i Mike Bordin oraz siedzącego za gałkami Tim’a Palmer’a. Spotkałem się już z opiniami, ze to najlepszy skład jaki kiedykolwiek grał z mistrzem i zgadzam się z tym w 100%.
Muzyka? Jak zwykle w przypadku Osbourne’a mamy tu do czynienia z niezwykle chwytliwymi heavy metalowymi utworami, których główną siłą są świetne, masywne riffy połączone z niezwykłymi solówkami Zakk’a. Sekcja rytmiczna jakość szczególnie się nie wyróżnia. Ot po prostu dobra robota. Tak jak to w przypadku Ozzy’egp bywa, tak i na „Down To Earth” znajdziemy przebojowe ballady, które dały mu szanse zaistnieć na komercyjnych listach przebojów. Na albumie znajdziemy, aż trzy takie utwory, ale od razu muszę zaznaczyć, że „You Know (Part I)” jest raczej miniaturką i nie można traktować jej jako normalnej kompozycji. Jednak wszyscy fani mniej ckliwej i po prostu dzikiej natury podstarzałego już Anglika na pewno będą usatysfakcjonowani. Tak ciężkich, nowoczesnych i zarazem czadowych utworów jak „Gets Me Throught”, „That I Never Had”, „Junkie” czy trochę kojarzący mi się z Black Sabbat „Can You Hear Them?” dawno nie można było znaleźć na jego płytach.
„Down To Earth” na pewno można zaliczyć do najlepszych albumów Osbourne’a. W tym miejscu należy postawić sobie pytaniem czy ten materiał dorównuję świetnemu „No More Tears”? Moim zdaniem, tak, a nawet i go przewyższa. Reasumując, jeśli lubisz świetnie zaaranżowany i wykonany heavy metal i nie przeszkadza ci, że główny winowajca powstania tego albumu jest starszy od twojego staruszka to ta płyta jest dla ciebie.
Lista utworóó
1. Gets Me Through
2. Facing Hell
3. Dreamer
4. No Easy Way Out
5. That I Never Had
6. You Know… Pt. 1
7. Junkie
8. Running Out Of Time
9. Black Illusion
10. Alive
11. Can You Hear Them?
Ocena: 9/10

divider

polecamy

Pincer Consortium – Geminus SchismIronbound – Serpent’s Kiss
Königreichssaal – Psalmen’o’deliriumMeat Spreader – Mental Disease Transmitted by Radioactive Fear
divider

imprezy

Tribute To Seattle – 13. edycja grunge’owego hołdu w GdyniMachine Head i Fear Factory w Katowicach
Katatonia w Warszawie – koncert w ProgresjiDosgamos w Krakowie – groove metal prosto z Włoch
Drown My Day i Awakening Sun w Krakowie – I Am More 2025 TourTankard, Defiance i Accu§er w Jablunkovie – thrash metalowa uczta tuż przy polskiej granicy
Forever Nu! Festival 2025 – hołd dla legend nu metalu w KrakowieKierunek: Północ – Taake i goście na trzech koncertach w Polsce
Death Confession1349 i ich goście w Krakowie
Unholy Blood Fest IV – ToruńFuror Gallico w Krakowie
EXEGI MONUMENTUM tourHOSTIA mini trasa koncertowa
koncerty MercuriusWizjonerzy z Blood Incantation wystąpią w Warszawie i Krakowie!
The Unholy Trinity Tour 2025
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRANarodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora
Premiera albumu „Szczodre Gody” VelesarNEAGHI – Whispers of Wings
Taranis „Obscurity”ROCK N’SFERA 5
ATERRA – AVCULTIST ‚Chants of Sublimation’
Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod.Sklep Stronghold
VooDoo ClubMORBID CHAPEL RECORDS
Wydawnictwo Muzyczne PschoSelfMadeGod
Godz Ov War
divider

koncerty