Z hiszpańskim Noctem spotykam się po raz pierwszy. I szczerze powiedziawszy po przesłuchaniu dema „God Among Slaves” nie zostanę z pewnością ich zagorzałym fanem. Ten materiał to po prostu całkiem niezła dawka klimatycznego death/black metalu… ale nic ponad to. Średnie tempa, klasyczne i czasem nieco nużące riffy, sporo melodii i duży nacisk na atmosferę całego materiału. Czasami robi się całkiem ciekawie, gdzieniegdzie pojawiają się jakieś interesujące motywy, do głosu dochodzą klawisze albo nawet kobiece wokalizy, ale niestety to zbyt mało by na dłużej przykuć uwagę słuchacza. Jednym z najjaśniejszych punktów tego demka są wokale. Gość operuje przynajmniej kilkoma rodzajami, od głębokiego growlu i screamów, aż po cienkie skrzeki a’la Dani Filth. Wokale te dość zgrabnie mieszają się ze sobą, co jakiś czas uzupełniane są jeszcze wspomnianymi wcześniej kobiecymi głosami. Dość sporym minusem tej produkcji jest niestety brzmienie. Gitary są bez mocy i wyrazu, basu nie słuchać prawie wcale a całość jest jakby mocno przytłumiona. Może ten sam materiał ubrany w bardziej soczyste brzmienie robiłby lepsze wrażenie… a tak jest to demko po prostu przeciętne.
Lista utworóó
1. Berserker of the Destruction
2. Kiss of Immortality
3. Yells in the Eternity – Part I: God Among Slaves
4. Yells in the Eternity – Part II: The Tongue Of Hell
5. Yells in the Eternity – Part III: Elected By The Sacred Flame
Ocena: 6/10