Kolejna dobra thrashowa załoga pojawiła się na naszej śląskiej ziemi. Nie są to jednak żadne żółtodzioby, bo zespół istnieje już ponoć od 2002 roku. Tak czy inaczej „Watching You” to ich debiutancki materiał, więc dopiero teraz chłopaki pokazują się szerszej publiczności… Już po pierwszych taktach tego demka słychać doskonale, że katowiczanie kochają się w starych, thrashowych dźwiękach, które swoje największe triumfy święciły jeszcze w latach 80. Założę się, że gitarzyści Snake Eyes na wyrywki znają wszystkie riffy największych hitów Kreatora, Destruction, Metallicy, Slayera czy choćby Motorhead (nazwa kapeli jakoś dziwnie kojarzy mi się z tym ostatnim zespołem hehe). Wszystkie zawarte na „Watching You” utwory w jakimś większym lub mniejszym stopniu nawiązują do tych najlepszych przedstawicieli gatunku. Większość odegranych tutaj riffów i zagrywek wydaje się być znajoma, ale w sumie nikt nie powiedział, że to źle… Ważne że wszystkie te kawałki porządnie kopią dupsko, zmuszają głowę do nieustannego headbangingu i po prostu ‘gładko wchodzą’… Czuć wyraźnie, że nic nie jest tutaj robione na siłę, wszystko brzmi bardzo autentycznie, szczerze i naturalnie. Widać, że chłopaki grają głównie dla własnej przyjemności… Jak dla mnie jest to naprawdę udany debiut. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to lekkie brzmieniowe niedowartościowanie perkusji – gdyby bardziej podkreślić pracę stóp i ogólnie bębnów, ten materiał nabrałby jeszcze większej mocy. Radziłbym też wokalowi (który generalnie jest całkiem niezły) w paru miejscach popracować nad rytmiką. Ogólnie jednak jest to bardzo solidna porcja tradycyjnego, thrash metalowego łojenia. Już czekam na pełna płytę, która podobno ma ukazać się jeszcze tej zimy.
Lista utworóó
1. Scream For Thrash
2. Strzeż Się Węża
3. Gain Nothing
4. Bestia
5. Bier Uber Alles
6. Plague IX
Ocena: 7/10