Samael – Eternal
(4 grudnia 2004, napisał: Metanol)

Na temat tej płyty ilu ludzi tyle zdań. Ludzie krytykują Samael za kompletne odejście od Black Metalu, za robienie tzw. techno. Niewątpliwie czarciej muzyki na "Eternal" nie uświadczymy, za to mnóstwo jest beatów, loopów i innego badziewia rodem z dyskotek. Jednak Szwajcarzy tak to ładnie poukładali, że mnie to nie mierzi. Wszystko jest bardzo dobrze zmiksowane, nie jest to muzyka typu: gitary sobie, elektronika sobie, a reszta jeszcze z innej bajki, jak to bywa w wielu "genialnych i oryginalnych" zespołach. Na tym albumie mamy znakomite połączenie między mięsistymi, ciężkimi riffami gitarowymi, a elektroniką. Xytras jest niewątpliwie doskonałym specem od całej zabawy ze sprzętem i komputerem, sądzę, że jako didżej też robotę by znalazł, a jako, że woli męczyć się z tworzeniem takich płyt to chwała mu za to!
Kawałki na tej płycie na pewno nie są brutalne, chociaż poprzez wykorzystanie komputerów mają pewny element charakterystyczny dla hardcorowego techno – agresję. Mamy też spokojne kawałki np. "Together" i "Us", przy których można bardzo romantycznie spędzić czas z kobitką. Na uwagę zasługuje też utwór "Being", który ma fajny jazzujący feeling. Cała płyta ma bardzo kosmiczny klimat. Taki mógłby panować, gdybyśmy sami byli w kosmosie, obok jakiegoś pojazdu, wokół same gwiazdy, meteoryty – swoisty chłód przestrzeni gwiezdnej…Doskonale ta muzyka by pasowała do filmu s-f albo do książek Stanisława Lem. Tego klimatu dopełnia "MC" Vorph, który a to śpiewa z chrypką, albo na przesterze, lub nuci. Muzyka razem z wokalem daje bardzo zimny, a jednocześnie diabelski obraz kosmosu.
"Eternal" nie można pod każdym względem uznać za płytę słabą. Moim zdaniem "Eternal" to metal XXI wieku.
Lista utworóó
1. Year Zero – 3:38
2. Ailleurs – 3:54
3. Together – 4:27
4. Ways – 3:48
5. The Cross – 3:21
6. Us – 4:14
7. Supra Karma – 4:33
8. I – 4:12
9. Nautilus & Zeppelin – 4:00
10. Infra Galaxia – 4:11
11. Being – 3:12
12. Radiant Star – 3:46
Ocena: 8/10
