Gridlink – Amber Gray
(16 czerwca 2009, napisał: Prezes)

Jedenaście kawałków w dwanaście minut? Kto wie co to za muzyka? Tak jest, macie rację. To nie muzyka… to grind! I to grind podany w najbrutalniejszej z możliwych form. Ten debiutancki materiał przyjemniaczków z Gridlink dosłownie rozerwał mój odtwarzacz od środka. Już dawno nie słyszałem tak intensywnego materiału. Dwanaście minut czystego napierdalania kipiącego agresją, wściekłością i szaleństwem. Techniczna młócka, soniczna zagłada, dźwiękowe tornado. Zwolnienia z ultra szybkiego do bardzo szybkiego tempa można policzyć na palcach jednej ręki. Na wokalu skrzyżowanie wściekłego psa z zarzynaną świnią. Właśnie tego powinni używać w Iraku do torturowania więźniów, a nie melodyjnych kawałków Metallicy… Normalnym ludziom nie polecam. Tylko dla prawdziwych masochistów.
Lista utworóó
1. Amber Gray 01:07 [view lyrics]
2. 3 Miles Below Sea Level
3. The Jenova
4. Crash Logs
5. Black
6. Pattern Recognition
7. Antitheist
8. Stake Knife
9. Asuka
10. Burning Tiamat
11. Severence Package
Ocena: 7/10
