Farben Lehre jest jedną z bardziej uznanych kapel z nurtu punk rocka. Ryłkołak wydał dwupłytowe wznowienie ich dwóch pierwszych płyt: "Bez Pokory" nagranej w 1991 r. i "My Maszyny" z ’93, a z tego co się orientuję miał w planach wydanie kolejnych. Jak zwykle u Dywizji Kot reedycje wzbogacone są o masę bonusów, teledysków, zdjęć i biografię. Jak wiadomo Farben Lehre to klasyka i jak to u klasyki bywa takie reedycje to kopalnie hitów. Na pewno wielu z metalowców słyszało kiedyś takie kawałki jak: "Helikoptery", "Handel", kultową balladę "Nierealne ogniska", czy częstokroć puszczany w radio, w pewnym szczególnym okresie kawałek pt. "Matura". Właśnie na tym wznowieniu znajduje się większość starych hitów tej płockiej kapeli. Dla punkowych ortodoksów muzyka i przekaz zawarty na tych 2 płytach może być zbyt mało radykalny, jednak dla innych może się wydać przyjemnym i inteligentnym kawałkiem lekkiego punk rocka. Po Wojciechu Wojdzie nie można się spodziewać takstów typu "pierdol system" i chaotycznej muzyki, lecz inteligentnych i aktualnych do dzisiaj, często gorzkich przemyśleń napisanych prostym, zrozumiałym językiem w dosyć ciekawej oprawie muzycznej. Dlatego wydaje mi się, że po Farben Lehre warto sięgać, nie tylko ze względu na historię.
Lista utworóó