Dość dziwna historia jest związana z moim zakupem płyty "Chaotic System". O kapeli Eminence nie wiedziałem praktycznie nic oprócz tego, że udziela się w niej były gitarzysta Sepultury – Jairo Guedz (grał na "Bestial Devastation" i "Morbid Visions"). Recenzowany przeze mnie albumik znalazłem w Krakowskim EMPIKu. Co ciekawe płyta nie została wydana w Polsce, a w Danii przez Diamond Records, ale do rzeczy…
Przyznam się szczerze, że to właśnie postać byłego gitarzysty Sepultury zachęciła mnie do zakupu tejże płyty.
Zespół mnie mile zaskoczył. Otrzymałem dawkę 13 utworów (+ dwa bonusy) utrzymanych w klimatach neo-thrashu z pogranicza Sepultury z epoki "Roots". Gdzie-niegdzie można się dopatrzyć jeszcze elementów kojarzących się z Fear Factory.
"Chaotic System" zaskakuje pomysłami, płyta jest nie banalna, tu i ówdzie słychać jakieś połamane rytmy, niektóry utwory kończą się w dość dziwnych momentach. Przykładem może być tu "Hidden Facts", którego prawdziwa część kończy się po około 2 i pół minutach, a reszta czasu to wklejony jakiś bardzo chwytliwy riff, dość dziwna sprawa…
Wadą tej płyty jest ogromna wtórność. Wszystkie numery zlewają się ze sobą przez co momentami zdaje nam się, że otrzymaliśmy słabej jakości papkę muzyczną.
Mimo to polecam tę płytę osobom, które są już zanudzone na śmierć płytami swoich neo-thrash’owych muzycznych idoli.
Lista utworóó
1. Chaotic System
2. Hidden Facts
3. The Human Control
4. Codes of Inmorality
5. New
6. Harmonizer
7. Rota
8. Psycopatic
9. Think About It
10. Faces
11. W.I.T.W.C.F.?
12. Body Bag
13. #13
Ocena: +6/10