Damnation – Ressurection Of Azarath
(4 grudnia 2004, napisał: Metanol)

Jeżeli jest ktoś, kto uważa się za fana polskiego death metalu i nie słyszał Damnation to niech się schowa. Na pewno wszystkim ta nazwa coś mówi w kontekście członków takich kapel jak: Azarath, Behemoth, Hell-Born i parę innych. Teraz Pomorzanie zafundowali nam wydawnictwo składankowe, czyli: kilka utworów z "Rebel Souls", kilka z "Coronation", kilka z promo, jakie jakiś czas temu nagrali oraz dwa covery: "A Mansion In Darkness" Kinga Diamonda, który wcześniej ukazał się też na "Resist" i "Bleed For The Devil" wiadomo kogo, wiadomo z jakiej płyty (Morbid Angel z "Altars Of Madness" dla laików, to MUS jest). "Ressurection of Azarath" to 70 minut kwintesencji Damnation. Dla ludzi nie znających twórczości tej kapeli wprost idealne wprowadzenie. Bo czy nie ma lepszych kawałków Pomorzan niż: "Azarath(Watching In Darkness)" czy np. "Rebel Souls" lub "Coronation"?. Dla fanów kapeli to może nic ciekawego, bo te nagrania już dawno mają, ale oni czy tak czy tak to kupią. Muzyka zawarta na tej płycie to kawał dobrego, szatańskiego death metalu, w nieco mistycznej otoczce, gdzie pełno jest gwoździ, naboi i bluźnierstwa. Takie ksywy jak Les, Bart czy Inferno są gwarantami doskonale zagranego śmierć metalu. Damnation nigdy nie szło na łatwiznę w komponowaniu muzy i dzięki temu mamy możliwość obcowania z prawdziwymi majstersztykami jak np. z trwającym 7:38 "Who Your Gods", gdzie pełno jest wszelkich zmian tempa, rytmu, melodii itd. Płyta jest bogata w bardzo dobre sola gitarowe, jak wiadomo gitarzyści tej kapeli to jedni z najlepszych w swym fachu. Odnosząc się do coverów to King Diamond brzmi bardzo diabelsko i mistycznie, nieco odmiennie niż oryginał, z bardzo ciekawymi partiami wokali, natomiast Morbid Angel, niezbyt różni się od oryginału, może tylko Damnation dołożyło swojego klimatu. Podsumowując jak na wydawnictwo tego typu to "Ressurection Of Azarath" się udało. Oby to był zwiastun dobrej płyty, po niezbyt szczególnej "Resist".
Lista utworóó
Ocena: +8/10
