Wygląda na to, że Hermh kolejny raz zamyka pewien etap swojej historii i przechodzi do nowego… Właśnie skończyli wielką trylogię, której daniem głównym był album Eden’s Fire i teraz podsumowują całą swoją dotychczasową karierę tym oto krążkiem DVD. Jest tutaj praktycznie wszystko, czego mógłby sobie życzyć przeciętny fan tej grupy. Są tak oczywiste rzeczy jak dyskografia, galeria zdjęć, biografia (czemu tylko po angielsku?), czy krótkie przedstawienie każdego z członków zespołu. Oprócz tego na „The SpiritUal Nation Born” znalazły się dwa wywiady z Bartem, z czego pierwszy jest już lekko starawy (robiony jakieś cztery lata temu), drugi natomiast wyczerpująco opisuje całą historię Hermh. Na początku tego dłuższego wywiadu lider zespołu zabiera nas na sentymentalną wycieczkę po szkołach, do których uczęszczał. Z początku może się to wydać nieco śmieszne, ale dzięki temu można zrozumieć co sprawiło, że dziś jest on takim człowiekiem, a nie innym. Z tej długaśnej rozmowy można dowiedzieć się wiele nowego zarówno na temat Hermh, jak i samego Barta. Wywiad poprzeplatany jest krótkimi wstawkami z koncertów (gig na Białorusi daje rade!), więc człowieka nie nudzi jednostajna gadanina. W sekcji „Videovampiro” znajdują się trzy, jak dotąd jedyne klipy zespołu. Najciekawszy jest oczywiście ten najnowszy – „Prepare to Revolt”. Nagrany z pomysłem, sporym rozmachem i przede wszystkim kontrowersyjny, czyli dokładnie taki, jaki powinien być dobry klip metalowy. Na sam koniec zostawiłem sobie najsmaczniejsze kąski tego DVD, czyli trzy videorelacje z tras koncertowych Hermh (Black Diamonds tour, Demigod tour i Torment tour). Nie będę wam tutaj psuł zabawy i opowiadał co działo się przed i po koncertach, ale zapewniam, że zabawa była przednia! Dużo alkoholu i dobrego, czarnego nieraz humoru, czyli rock’n roll pełną gębą. Jedyne czego mi trochę brakuje na „The SpiritUal Nation Born” to jakiś jeden pełny, pokazany od początku do końca koncert. Wprawdzie są obszerne fragmenty z koncertu w Białymstoku z trasy Black Diamonds tour, ale to przecież nie to samo. Na szczęście jest tu jednak tyle oglądania, że na ten jeden drobiazg można przymknąć oko. Jeśli jesteś fanem Hermh to koniecznie sięgnij po ten materiał – na pewno się nie zawiedziesz. Po obejrzeli całego tego DVD człowiek ma wrażenie, że zna tych chłopaków bardzo dobrze i nie raz wychylał już z nimi flaszkę Żołądkowej…
Ocena: 8/10