Arkona – Nocturnal Arkonian Hordes
(4 grudnia 2004, napisał: Ancient)

Prawdę mówiąc to po wydaniu "Zeta Reticuli" nie spodziewałem się niczego powalającego, ale tu się mile zaskoczyłem. "Nocturnal Arkonian Hordes" mnie prosto mówiąc rozjebało!!!!! I tylko mam jedno zastrzeżenie: dlaczego teksty nie są po Polsku. Messiah zaczął "śpiewać" po angielsku. Nie ujmuje to całości ale jednak według mnie polski jest bardzo dobrym językiem do Black Metalu. Na tym krążku znajduje się 6 utworów, które powalają już po pierwszych dźwiękach. Nie ma tu smucenia, nie ma tu kobiecych wokali, jest tylko (prawie) czyste zniszczenie. Mówię prawie, bo momentami aż za bardzo na pierwszy plan wychodzą organy.
Wokal już nie jest taki jak na "Imperium" jest…inny. Nie mogę zbytnio go określić ani porównać, bo nie słyszałem jeszcze czegoś takiego. Brzmi on bardzo "drapieżnie" i słychać, że jest to muzyka z serca a takich płyt już się raczej niestety nie nagrywa. Co do oprawy muzycznej, to prędkość perkusji jest Mardukowo – Frostowa (1349 a nie Satyricon). Gitary tworzą z tym wszystkim wspaniały klimat, którego w takim wykonaniu nie słyszałem jeszcze na żadnej krajowej produkcji.
Lista utworóó
1. Christianblood For Pagan Might
2. Awaiting Old Millenium Return
3. Yelling Beasts Of The Wintermoon
4. No Blood In My Body
5. Abyss Of The Frozen Ravenland
6. Looking For A Shadow Of The Master
Ocena: 10/10
