Aesthesia – Drawn To The Flame
(4 grudnia 2004, napisał: Ancient)

Aesthesia gra starego dobrego rock’a. Słychać tu silne wpływy AC/DC, Krokus czy też Van Halen. Amerykanie nowicjuszami nie są, pierwszy ich materiał pojawił się 14 lat temu. Teraz po tylu latach stażu prezentują album "Drawn To The Flame". 11 kompozycji, w których każdy fan dobrego rock’a znajdzie coś dla siebie. Zarówno znajdują się tu utwory o charakterze ballad jak i porządne odegrane z wykopem kawałki, które można określić mianem Heavy Rock.
Rozbudowane partie gitarowe przesączone solówkami i częstami zmianami riffów są ozdobą świetnego wokalu. Pasująca jak ulał praca perkusji, która ani nie zadziwia ani nie irytuje. I po raz kolejny chujowe organy, które robią tą płytę momentami trochę "cukierkową". No ale nie można mieć wszystkiego.
Płyta świetnie pasuje jako podkład do piwa, hehe. Jednak jak nie ma piwa to nudzi się po trzecim przesłuchaniu.
Lista utworóó
1. H – E – A – V – Y
2. High Octane
3. Drawn To The Flame
4. Fire Away
5. Till I Found You
6. Coming Back For You
7. Born To Rock
8. Devil’s Dance
9. Evil Within
10. Crazy World
11. Raisin Hell
Ocena: 6/10
