Mercyful Fate – 9

(4 grudnia 2004, napisał: )


Mercyful Fate – 9

Album ten wydany w 1999 roku był przyczyną dyskusji fanów Kinga Diamonda i Mercyful Fate na temat jakości ich nowych wydawnictw. Jedni byli skrajnie niezadowoleni, inni wniebowzięci. Mam wrażenie, że tych rozczarowanych było więcej, ale to chyba tylko wrażenie. Nawet okładka stała się przedmiotem uszczypliwych komentarzy – że to niby King zatopiony w lawie (beznadziei), rozkłada bezradnie ręce.
Ja jednak wyłamię się i album ten opisze niemal w samych superlatywach. A jest o czym pisać. Głos samego Pana i Władcy jest przecudowny, ale do tego zdążył nas już przyzwyczaić. Piski, skrzeki, jęki, recytacje – wszystko jest wprost perfekcyjne. Gitary Shermanna i Weada przeplatają się i uzupełniają. Na „9” mamy aż 28 solówek zagranych przez obu panów. Jest to już nie tylko ogranie i umiejętności techniczne, ale wirtuozeria! Bas momentami niknie za pejzażami gitarowymi, ale to w Mercyful Fate już niemal tradycja. W utworze „Church Of Saint Anne” pojawiają się nawet, na krótko, klawisze.
Muzyka na „9” jest po prostu genialna, tak jak ludzie, którzy ją stworzyli. Utwory takie jak „Sold My Soul”, „Burn In Hell”, „Kiss The Demon” czy mój najukochańszy „Buried Alive” długo nie dają spać w spokoju. Nic dziwnego, wszak sam Diabeł maczał w nich palce. Niestety z bólem muszę przyznać, że na płycie pojawiła się jedna słaba kompozycja. Kompozycja, która denerwuje mnie do tego stopnia, że najchętniej wymazałbym ją z tego albumu. Mowa o „House On The Hill”. Utwór ten jest nudny i pozbawiony magii, którą bez wątpienia mają pozostałe. W dodatku pojawia się w nim tak prostacki refren, że aż przykro się robi.
Poza tym małym incydentem próżno szukać niedociągnięć na Dziewiątce. Album wieńczy tytułowy „9”, który jest rewelacyjnym finałem. Polecam ta cudowna płytę wszystkim fanom heavy metalu. O maniakach Kinga Diamonda i Mercyful Fate nie wspomnę, ponieważ już pewnie dawno mają „9” na swojej półce.

Vladimir666

Lista utworóó
1. Last Rites
2. Church of Saint Anne
3. Sold My Soul
4. House on the Hill
5. Burn in Hell
6. The Grave
7. Insane
8. Kiss the Demon
9. Buried Alive
10. 9
Ocena: 9/10

divider

polecamy

Exul – Path To The Unknown Faust – Cisza Po Tobie Stillborn – Cultura de la muerte
divider

imprezy

Exodus, pionierzy thrash metalu, powracają do Polski! 06/04/2024 Ariadne’s Thread, Slave Keeper, The Masquerade, Kruh 25/05/2024 KREW OGIEŃ ŚMIERĆ: Stillborn, Ragehammer, Hellfuck, Chaingun Trve Metal Camp vol. 4 22/03/2024 – Dom Zły & Clairvoyance & Moriah Woods Aftermath Tour – Banisher, Truism CZARNA WIELKANOC vol.1 THE ACT OF FRUSTRATION TOUR Injure Grind Attack Stillborn, HellFuck, Ragehammer w maju Left To Die i Incantation na jedynym koncercie w Polsce! MASTER gwiazdą finałów polskiego Bloodstock! Wolves In The Throne Room, Gaerea oraz Mortiferum zagrają w Polsce Tribute To Seattle 2024 Unholy Blood Fest vol. 3 Sepultura po raz ostatni w Polsce!
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Sklep Stronghold Musick Magazine nr 31 VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho Hellthrasher Productions SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty