Eversor – Before Agony
(19 grudnia 2007, napisał: Furik)
To, że polska scena spod szyldu black metalu jest mocna nie zaprzeczy chyba nikt. To, że polska ziemia wydaje regularnie niczym maszyna, hordy grające w imieniu rogatego, również myślę, nie trzeba udowadniać. Zespół, który postanowił uderzyć w nas blackową nienawiścią tym razem, to Eversor. Założony niedawno, bo w 2006 roku ma na koncie tylko demo „Before Agony”. Na samym początku zaznaczę, iż już teraz wiem, że będę czekał na następne krążki tegoż zespołu. Jedno z lepszych dem jakie ostatnio miałem okazje posłuchać. Wiem, że wszyscy na to czekają, więc wyłożę karty na stół. Tak powinien wyglądać cholernie dobry materiał black metalowy! Skumulowane dźwięki na tej płycie mogą dokonać wiele, a na pewno zniszczyć niejedno na swojej drodze, pozostawiając tylko popiół i pieczęć w kształcie odwróconego pentagramu. Bezkompromisowa jazda do przodu czyli fuck off and die! To mi się właśnie podoba. Wiosła wydające ostre ściany dźwięku piłujące co się da, co można usłyszeć już na samym początku w utworze „Time”. Perkusja działa również zabójczo serwując nam to przyspieszenia, to zwolnienia, nadające większą moc utworom. Wokalista potrafiący dołożyć do pieca, w którym i tak już płonie nie mały ogień. W kawałku „Vission” można się doszukać małego death’owego podtekstu, co również jest tylko i wyłącznie na plus. Wyczuwalna jest tutaj duża przestrzeń oraz brak jakichkolwiek ograniczeń przy komponowaniu. Rasowy materiał. Na deser dostajemy kawałek „Herezje” z polskim tekstem i znakomitymi riffami. Naprawdę warto oddać tutaj 20 minut z życia do czego zachęcam wszystkich. Następny godny przedstawiciel polskie sceny. Mi nie pozostaje nic innego jak trzymać za chłopaków kciuki i czekać na następny materiał. Hail!
Lista utworóó
1. Time
2. The Way To Glory
3. Vission
4. Herezje
Ocena: +8/10