Mastic Scum – Zero
(5 grudnia 2007, napisał: Prezes)
Ostatnia płyta Mastic Scum, pt. „Mind” zrobiła mi z dupy taką jesień średniowiecza, że postanowiłem sobie przy pierwszej nadarzającej się okazji sprawdzić także wcześniejsze dokonania tego zespołu. Okazja nadarzyła się dość szybko i za stosunkowo niewielkie pieniądze mogłem nabyć ten właśnie album. Niestety tak to już jest, że śledzenie dyskografii jakiegoś zespołu wspak kończy się dość często rozczarowaniem. Dokładnie tak też było w tym przypadku. Mastic Scum w roku 1999 był tylko nieco ponad przeciętną kapelą death/grind, a album „Zero” jest tego niezaprzeczalnym dowodem. Może nie jest to do końca tytułowe „zero”, ale o żadnej rewelacji nie może tu być mowy. Od czasu do czasu pojawi się ciekawszy patent, ale ogólnie wieje nudą i oklepaniem. Wrażenie to potęguje jeszcze dość słabiutka i płaska produkcja (szczególnie irytuje brzmienie perki). Coś mi się wydaje, że płytka wyląduje na półce i raczej już tam pozostanie. Jeżeli miałbym polecić jakiś album Mastic Scum, to byłby to zdecydowanie „Mind”… Swoją drogą dobrze wiedzieć jak bardzo ten zespół się rozwinął na przestrzeni tych kilku lat.
Lista utworóó
1. Inhume
2. Filthkick
3. I Need A Splif
4. Demand The Change
5. Overdose
6. L.O.W.
7. Deaf,Dumb And Blind
8. Emotive Sinergy
9. Blood Effusion
10. Arouse Suspiction
11. Kill The Mute
12. What In The World
13. Lust For Life
14. Deep Shit
15. Fuck Authority
16. Suckass
17. Exhume
18. Pink Machine Gun
19. Scum
20. G. For President
21. I Hope You Die In A Hotel Fire
Ocena: 5/10