Sturmgewehr666 – Sturming SaintReich Sanctuary
(27 września 2007, napisał: Prezes)

Daro to pracowity chłop, nie ma co! Najpierw wciska się gdzie może ze swoim Soulless (a obecnie już Soulless Profanation), a niedawno jeszcze powołał do życia bękarta o nazwie Sturmgewehr666. Dobrał sobie do swojego śmierćkomanda kilku zaprawionych w bojach wojowników (znanych m.in. z Deception i Belfegor) i postanowił wypowiedzieć światu wojnę. Jego pomysł na zwycięstwo jest bardzo prosty. Sparaliżować przeciwnika obskurnym, chamskim i ohydnym death metalem. Ich debiutancki materiał „Sturming SaintReich Sanctuary” wdziera się do ciała ofiary i rozrywa je od środka. Dusi przytłaczającą, apokaliptyczną atmosferą. Nie pozwala rywalowi na jakąkolwiek odpowiedź, co chwila zmieniając tempo ataku, od bardzo wolnego po ultra szybkie. Gdy jakimś sposobem znajdą się jeszcze na polu bitwy jakieś niedobitki, są wykańczane świdrującymi, wwiercającymi się pod czaszkę solówkami. Tej machinie wojennej nie jest potrzebny obóz jeniecki, chyba nie muszę pisać dlaczego… Muzyka zawarta na „Sturming SaintReich Sanctuary” jest nieco mniej skomplikowana, niż ta, która trafia do macierzystego projektu Darka, co nie znaczy jednak, że jest mniej skuteczna w krzewieniu death metalowej nawałnicy. Pierwszy szturm w wykonaniu Sturmgewehr666 okazał się nad wyraz skuteczny… Ja już czekam na drugie natarcie!
Lista utworóó
1. Origin
2. Preparation
3. Human anaerob
4. Military fetish
5. Full-metal-issue
6. Necrolatria
7. From human scumflesh into stenchful spirit
8. Sacrifis macht frei
9. Confession
10. Hecatomb
11. March into terror
12. XII
Ocena: -8/10
