Ketha – III
(29 lipca 2007, napisał: Tyranus)
Progresywny, psychodeliczny, alternatywny, takimi określeniami wita nas strona internetowa Krakowsko, Rzeszowsko, Wrocławskiego zespołu Ketha. W tym roku wydali promo o nazwie „III” i tyleż samo utworów zawarte jest na płycie. Jako że fanem tego typu muzyki, połamanych riffów, dziwacznych aranżacji i przerostu formy nad treścią nie jestem, zbyt wielu uniesień spowodowanych tym promo się nie spodziewałem.
Instrumenty słychać bardzo wyraźnie, promo jest czytelne, zespołowi z cała pewnością nie można zarzucić braku umiejętności czy wyobraźni, zawartość krążka jest spójna, i ogólnie wszystko jest niezłe i niestety tylko niezłe. Nie usłyszałem tu ani jednego dźwięku, który by mnie powalił, wokal jest w porządku, perkusja powiedziałbym nawet, że świetna, gitary ciekawe, bardzo wyraźny bas, gdybym oceniał za samą technikę i wykonanie byłoby bardzo wysoko. Ocena jednak w moim przekonaniu powinna być zestawieniem wszystkich cech reprezentowanych przez muzykę, a w muzyce Ketha brakuje mi przede wszystkim jednej prostej cechy, za cholerę nie zostaje w głowie. Może dla fanów Meshuggah, Tool, czy nawet Korn, z którym momentami kojarzyły mi się słyszane dźwięki będzie to prawdziwy rarytas, dla mnie za mało w tej muzyce feelingu. Nie będę się rozpisywał zbytnio na temat „III” mnie zwyczajnie się nie podoba, nie mówię jednak, że jest to słaba muzyka gdyż z pewnością znajdzie sobie wielu oddanych fanów, którzy będą dniami i nocami zasłuchiwać się w rozbudowanych aranżacjach.
Lista utworóó
Ocena: 5/10