Hesperus Dimension – Mental Electricity

(23 lipca 2007, napisał: Tyranus)


Hesperus Dimension – Mental Electricity

"Mental Electricity" to niecałe siedemnaście minut muzyki zawarte w czterech kompozycjach, mogłoby się wydawać dość niewiele zwłaszcza, że celem takich wydawnictw jest przecież zainteresować potencjalnego słuchacza. Prostym wnioskiem jest, więc – im więcej kompozycji tym większe prawdopodobieństwo, że choć jedna wpadnie w ucho. Zadanie, jakie stoi przed HD jest, zatem nielada wyzwaniem, jak poradził sobie z nim zespół postaram się w kilku słowach opisać poniżej.
To, w jaki sposób rozpoczyna się, „Mental Electricity" przyznam cholernie pozytywnie mnie zaskoczyło. Wyłaniający się gdzieś z mroku pojedynczy motyw powoli przeradza się w coraz pełniejszą formę dźwięków. Obok gitar i perkusji coraz wyraźniej słychać chłodno brzmiące klawisze, mroczny odbijający się echem głos, taki wstęp musi zwiastować nadchodzące uderzenie ściany dźwięków… Niestety nie do końca tak właśnie się dzieje. Z jakże przyjemnego klimatu na początku wybił mnie paskudnie brzmiący sampel, taki techno podobny, szybki beat – kompletne nieporozumienie. Na szczęście tuż po nim znów wraca początkowy temat z brzmiącym w tle motywem kojarzącym mi się z tymi z "Anthems…" Na chwilę wrócił więc mrok, chłód i… znowu ten paskudny beat. Nie jestem pewien czy był on zamierzony czy też nie w każdym bądz razie nietrafiony na pewno. Przez całą kompozycję jest dość elektronicznie, powiewa kosmicznym chłodem i ogólnie bardzo dobrze się słucha gdyby nie ten beat. Może ja się czepiam lub jest to kwestia źle zaprogramowanej perkusji, ale owy beat jest niczym spasiony, spocony, śmierdzący, puszczający bąki, pożerający garściami hamburgery Amerykanin wśród tuzina pięknych kobiet ubranych tylko w stringi i przemoczone białe koszulki. Przejdźmy jednak dalej przecież są jeszcze trzy numery, oby bez beatu. "Through Drowsy Daydreams" druga na tym wydawnictwie kompozycja rozpoczyna się bardzo ciekawym tekstem, który jest jednocześnie hasłem zespołu, od razu słychać, że panowie z HD są z polski i interesują się polityką. Utwór szybki, dynamiczny i z dużą dawką szaleństwa, w środku tempo nagle zwalnia, pojawia się kotły, przyjemny sampel, ciekawie zaaranżowane głosy, delikatnie brzmiąca gitara bez przesteru, świetny klimat, dawno tak ciekawej rzeczy nie słyszałem. Pisk kojarzący się z dźwiękiem sygnalizującym ustanie pracy serca przenosi nas z powrotem w szaleńcze tempo, którym utwór się kończy. „Numbness part I” to najkrótsza i całkowicie zaprogramowana kompozycja na tym promo, świetnie komponuje się z poprzednia dwójką. Chłodna i trzeba przyznać bardzo klimatyczna kompozycja, dzwięki które można tu usłyszeć, są świetnie dobrane i przemyślane. W szczególności podoba mi się ten kobiecy głos brzmiący gdzieś zza pleców, rewelacja. Płynne przejście objawiające się pojawieniem instrumentów przenosi nas do ostatniej kompozycji „Numbness part II”. Utwór w średnim tempie ze skłonnością do zwalniania, bardzo przyjemny czysty wokal pod koniec utworu, całość udekorowana rozmaitymi aranżacjami, kompozycja brzmi bardzo monumentalnie i w doskonałym klimacie zamyka mini album Hesperus Dimension.
Dużą o ile nie największą uwagę na "Mental Electricity" przyciąga klimat, bardzo mroczny, zimny i elektroniczny, jak zresztą sama nazwa wskazuje. Każda kompozycja jest napakowana ciekawymi aranżacjami ale bez zbędnego przekombinowania, no może z wyjątkiem tego techno beatu. Instrumentalnie może nie ma tu jakiejś rewolucji ale wszystko jest na swoim miejscu i co najważniejsze jest dopracowane Ciekawostką są goście których zespół wymienia w swojej dość krótkiej historii, jednym z nich jest Baard „Faust” Eithun którego przedstawiać nie trzeba. Podsumowując, fanom black metalu preferującym Aborym, Hesperus Dimension z pewnością przypadnie do gustu, mnie to promo zwyczajnie przekonuje, polecam.
Lista utworóó
1. Mental Electricity
2. Through Drowsy Daydreams
3. Numbness Coming From The Sink (part 1)
4. Numbness Coming From The Sink (part 2)
Ocena: +7/10

divider

polecamy

Pincer Consortium – Geminus Schism Ironbound – Serpent’s Kiss Königreichssaal – Psalmen’o’delirium Meat Spreader – Mental Disease Transmitted by Radioactive Fear
divider

imprezy

Tankard, Defiance i Accu§er w Jablunkovie – thrash metalowa uczta tuż przy polskiej granicy Forever Nu! Festival 2025 – hołd dla legend nu metalu w Krakowie Death Confession 1349 i ich goście w Krakowie Unholy Blood Fest IV – Toruń Furor Gallico w Krakowie Dom Zły w Krakowie – koncert w Klubie Gwarek EXEGI MONUMENTUM tour HOSTIA mini trasa koncertowa koncerty Mercurius Wizjonerzy z Blood Incantation wystąpią w Warszawie i Krakowie! The Unholy Trinity Tour 2025
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty