Darkane – Expanding Senses
(2 grudnia 2004, napisał: )
Mówiąc szczerze, nie polowałem na ten album. I pewno w ogóle bym go nie kupił gdyby nie przecena. Na trybucie dla Iron Maiden fajnie wykonali „Powerslave” więc pomyślałem, że zobaczę jak wypadają w kompozycjach autorskich.
Odpalając „Expanding Senses” spodziewałem się raczej szwedzkiego deathu a’la In Flames (zresztą chyba taki właśnie rodzaj muzyki uprawiali na początku). Usłyszałem w jego miejsce bardzo melodyjny „Innocence Gone”. Nie wiem skąd już znałem ten utwór, ale nie miałem wątpliwości, że już gdzieś mi się „obił”. Dalsze kawałki nie są już tak mdłe, ale nie tracą na przebojowości. Chłopaki zastosowali bardzo prosty zabieg – metalowo brzmiąca zwrotka, strasznie melodyjny, wpadający w ucho refren. I to działa, bo po jednorazowym usłyszeniu utworu refren znasz już na pamięć. Ogólnie muzyka Darkane to hybryda szwedzkiego deathu i niemieckiego thrashu. Jest tu też trochę wpływów tzw. Nu-metalu co nieco obniża doznania estetyczne, ale co zrobić. Wokalista trzyma poziom, riify są całkiem znośne. Tu i ówdzie pojawiają się syntezatory i sample. Produkcji nic nie można zarzucić – nawet bas jest dobrze słyszalny.
W jednym kawałku o bardzo „filozoficznym” tytule „Chaos vs. Order” pojawia się nawet gość – niejaki Lewrence Mackrory. Zabijcie mnie i wyśmiejcie, ale za cholerę nie wiem co to za jeden. Dzięki wspomnianemu panu LM tworzy się duet z etatowym krzykaczem Darkane.
Podsumowując „Expanding Senses” to całkiem niezły kawałek muzyki. Sprawnie zagrany, dobrze wyprodukowany. Jednak słowa, które niedawno przeczytałem w dosyć poczytnym metalowym piśmie o tym, że Darkane nagrali najlepszy thrashowy album w 2003 roku, uważam za wielce przesadzone.
Vladimir666
Lista utworóó
1. Innocence Gone
2. Solitary Confinement
3. Fatal Impact
4. Imaginary Entity
5. Violence from Within
6. The Fear of One’s Self
7. Chaos Vs. Order
8. Parasites of the Unexplained
9. Submission
Ocena: 7/10