OÏKOUMEN – DYSTOPIA

(18 maja 2024, napisał: Robert Serpent)


OÏKOUMEN – DYSTOPIA

Nie będę ściemniał i ukrywał, opisywana płyta poleżała sobie u mnie trochę na półce, zbierając pokaźną ilość kurzu. Miałem spore obawy co do zawartości tego krążka i jakoś tak czas płynął, a ja nie miałem natchnienia, żeby się zabrać za ten materiał. W końcu jednak trzeba było się zmierzyć z tym francuskim tworem.
Nie muszę chyba pisać, że Oïkoumen jest kompletnie dla mnie anonimowy i tak sobie pogrzebałem w sieci, żeby cokolwiek się dowiedzieć. To zapewne też miało wpływ na moje odwlekanie w czasie zderzenia się z krążkiem zatytułowanym „Dystopia”. I co my tutaj mamy? Nieco ponad 50 minut dość lekkiego i przyjemnego dla ucha grania, z okropnie drażniącym wokalem pani wokalistki, która chyba bardzo lubi Nightwish, którego ja nie cierpię tak mocno, jak to tylko możliwe, a nawet bardziej. Operowe śpiewy wokalistki odrzucają mnie od tego albumu, a muszę przyznać, że instrumentalnie jest czego słuchać. Co z tego, skoro progresywne ciągotki muzyków są wręcz zdeptane (wysokim obcasem) poprzez wycie niewiasty, która swoją manierą wokalną często zagłusza i wręcz spycha na drugi plan ciekawe motywy muzyczne, których tutaj ne brakuje.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że tych „wokalnych popisów” jest od groma. Jak napisałem wyżej, umiejętności obsługiwania instrumentów muzykom udzielającym się w Oïkoumen nie można odmówić. Oczywiście, takie granie, to nie moja para kaloszy, ale obiektywnie muszę przyznać, że zdarzały się momenty, w których nóżka potupała lub wyłapałem całkiem ciekawy riff. Niestety odnoszę wrażenie, że w muzyce Oïkoumen wszystko jest robione pod dyktando pani odpowiadającej za obsługiwanie mikrofonu. Dzięki temu, muzyka jest nieco zepchnięta na margines i mnóstwo na tym zabiegu traci. Powiem więcej, byłbym skłonny wrócić do tego albumu, ale jak słyszę „wchodzący” wokal damy, to conajmniej kilka razy sam do siebie powiedziałem magiczne: „o kurwa”.
Tak na marginesie, nie jestem w stanie zrozumieć podejścia do sprawy niektórych zespołów, które wysyłają swoje materiały byle gdzie, byle więcej. Ja wiem, że każdy chce się wybić, dotrzeć do nowego grona odbiorców, ale ludzie… Nie trzeba być jakimś wielkim filozofem i chyba można dość szybko i łatwo zorientować się, jaką muzyką zajmuje się dany webzin, zin czy czasopismo. Owszem, można potraktować taki materiał jako odskocznię od codzienności, ale jeżeli ktoś zajmuje się ekstremalnymi odmianami metalu i siedzi w piwnicy, to nie będzie zastanawiał się czy pani wokalistka fałszuje wyśpiewując (wyjąc, przeciągając) kolejne samogłoski. Ja pierdolę! U nas pisze się o metalu, jego ekstremalnych odmianach.
A na sam koniec jeszcze dodam, że materiał oprócz irytujących partii wokalnych jest zbyt długi i na siłę przeciągnięty symfonicznym zakończeniem („Utopia”), któremu towarzyszą „zabawy” wokalne pani wokalistki, co skutecznie zbiło końcową ocenę i przelało czarę goryczy. Jeśli lubicie Nightwish, czy jakieś inne tego typu ekstrema, to może komuś przypadnie do gustu francuski Oïkoumen. Obawiam się tylko, że zespół pomylił adres i ciężko będzie tu znaleźć fanów tego typu grania. Mimo ciekawych partii instrumentalnych, jestem na „nie” i wyrażam swój sprzeciw przeciwko wysyłaniu do nas tego typu muzyki. Koniec i kropka.

 

Wyd. własne zespołu, 2022

 

Lista utworów:

 

1. Dystopia
2. Insidious
3. Slaughterhouse
4. Blood Ores
5. Contamination
6. Burnout
7. Green Warriors
8. Five Elements
9. Amandla
10. Utopia

 

Ocena: -4/10

 

https://www.facebook.com/Oikoumen

divider

polecamy

Ironbound – Serpent’s Kiss Königreichssaal – Psalmen’o’delirium Meat Spreader – Mental Disease Transmitted by Radioactive Fear Three Eyes of the Void – The Atheist
divider

imprezy

Łysa Góra wystąpi w Krakowie – koncert promujący album „W Ogniu Świat” Festiwal Tribute to GlamRock Vibes Hard Crack Fest: Embrional, Perversity, Putrid Evil, Hegony SOKOŁOWSKI w Krakowie! Powrót zimowy: Blindead 23 i Obscure Sphinx razem w trasie Miserere Luminis, Givre i Halny w Krakowie koncerty Mercurius Dark Funeral na jedynym koncercie w Polsce! Wizjonerzy z Blood Incantation wystąpią w Warszawie i Krakowie! Furia, Gaahls Wyrd i Aluk Todolo na czterech koncertach w Polsce! Heavymetalowe legendy z Saxon ponownie zagrają w Polsce Maledictio Tour 2024 Discrusade tour The Unholy Trinity Tour 2025 17/11/2024 Kings Of Thrash & Dieth Europejska trasa ULCERATE z polskimi przystankami Legendy niemieckiego thrashu z Assassin zagrają dwukrotnie w Polsce! Sepultura po raz ostatni w Polsce!
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty