Eciton – Oppressed
(12 lutego 2007, napisał: Prezes)

Dobrego brutalnego grania nigdy za wiele. Z takiego przynajmniej założenia ja wychodzę. Takie właśnie dobre, brutalne łojenie prezentuje nam na swoim debiucie Eciton. Duńczycy nagrali już wcześniej jakiś album, ale było to pod inną nazwą, więc się nie liczy. Nieco ponad pół godziny w wykonaniu tego zespołu pieśni i tańca wystarcza, aby skutecznie uszkodzić nasze receptory słuchowe. Brutalny death metal poparty od czasu do czasu elementami thrash metalowymi to coś, co jak najbardziej do mnie przemawia. Brutalne, ciężkie i ciekawie brzmiące riffy, uzupełnione mocnym, gębokim growlem są muzyczną podstawą Eciton. Na szczęście jednak młócka nie przemienia się w bezsensowne zjadanie własnego ogona, lecz dostajemy także sporo urozmaicenia, w postaci bardziej melodyjnych motywów. Niestety, album ten posiada jedną, bardzo znaczącą wadę. Praktycznie zupełny brak oryginalności. Wpływy takiego na przykład Kataklysm są tutaj aż nadto słyszalne. Pewną okolicznością łagodzącą może być fakt, że jest to dopiero debiut. Jednak już następnym razem nie będzie żadnej taryfy ulgowej. Jeżeli zespół nie wykaże chociażby odrobiny kreatywności, to obawiam się, że zginie w gąszczu podobnych do siebie death metalowych kapel. A tego bym nie chciał, bo ta płyta naprawdę mi się podoba.
Lista utworóó
1. Butchering The Helpless
2. Cynical Exploitation Of Mankind
3. Waiting With Regret
4. The Excitement
5. Fuck Your World
6. Slaughter Of The Innocent
7. Someone Suffers
8. In Good Faith
9. Sanguinity Dreams
Ocena: 7/10
