Coś nie było mi dane zebrać się i napisać recenzję tego materiału. Czemu ? Bo nie zawsze mam ochotę jebać kapele hehe. Ale czasem człowiek musi, bo inaczej się zesra.
Na "Deklaracji Morderców" mamy z jednej strony ciekawe zagrywki muzyczne, z drugiej strony puste brzmienie z dupy i kiepski wokal. Całość tworzy dosyć irytującą mieszankę, no, ale zacznijmy od początku.
Mamy siedem kawałków. Wszystkie utrzymane w klimatach HC. Żaden się nie wyróżnia, co ciekawe żaden nie chce się wyróżniać. Wszystko to spowodowane jest wcześniej wspomnianym brzmieniem i wokalem. Jeżeli chodzi natomiast o ‚podkład muzyczny’ to bardzo ciekawe i warte uwagi są partie perkusji. Trochę mniej ciekawe, i bardziej wtórne są gitary jednak nie drażni to za bardzo.
Jeżeli chodzi o liryki to wystarczy spojrzeć na tytuły kawałków – "Świadomy", "Chwilę słabości" etc. – i stwierdzić że pasują do wokalu, czyli są kiepskie.

Generalnie Bottom może się czymś tam pochwalić, ale przed nimi jeszcze długaaaaa droga. Zatem Panowie – nauczyć się śpiewać, zainwestować w jakieś lepsze studio, i nagrywać.
Lista utworóó
1. ŚWIADOMY
2. DEKLARACJA
3. DLACZEGO???
4. KAMIEŃ
5. NIENAWIDZĘ LUDZI
6. CHWILE SŁABOŚCI
7. JESTEŚMY
Ocena: 3,5/10