Divine Insanity – Theogonia
(28 września 2006, napisał: Prezes)

O ile mnie pamięć nie myli (a niestety myli mnie dość często) to był już kiedyś zespół o takiej nazwie. No cóż, nieważne… Opisywany tutaj Divine Insanity pochodzi z Włocławka i działa od października 2004 roku, czyli stosunkowo niedługo. W ciągu tych dwóch lat zdążyli już jednak nagrać dwie demówki. Druga z nich, czyli opisywana tutaj „Theogonia”, zarejestrowana została w "Black Bottle Studio" w ramach nagrody za wyróżnienie w jakimś tam przeglądzie kapel. Płyta rozpoczyna się krótkim intrem – wiejący wiatr i jakieś dziwne odgłosy, czyli motyw wyeksploatowany już do granic możliwości i zupełnie tutaj niepotrzebny. Dalej jest już część właściwa tego demosa, a mianowicie trzy kawałki death/tharshowej jazdy. Pierwszy z nich zaczyna od razu mocnym kopniakiem prosto w krocze. Szybkie riffy zalatujące nieco amerykańskim death metalem poparte blaścikiem. Po chwili jednak klimat nieco się uspokaja i do gry wchodzą bardziej thrashowe gitary. Wtedy także pojawia się wokal. I tu mile zaskoczenie. Bardzo dobry, brutalny a mimo to zrozumiały głos śpiewa … po polsku. Nie wiem czy było to świadome zagranie, czy po prostu wokalista jest na bakier z językiem angielskim, w każdym bądź razie wyszło to całkiem ciekawie. Pierwszy utwór kończy się tak szybko jak się rozpoczął, a z głośników wydobywa się już „Duchowy Obłęd”. Tym razem jest to także death/thrashowe granie z dość niespodziewanym zwolnieniem w środku i całkiem niezłą solówką. Ostatni na płycie kawałek „Ty…” ma chyba najbardziej thrashowe gitary, spośród tych trzech. W środku znowu trochę kombinowania w wolniejszym tempie i znowu mała solóweczka. Mnie ten materiał spodobał się od razu. Słychać, że chłopaki mają pomysły. Przed nimi jednak jeszcze sporo pracy, bo w niektórych momentach dość wyraźnie wychodzą braki w wyszkoleniu technicznym. W przypadku młodej kapeli, mimo to, bardziej liczy się pomysł na granie i chęć do gry a i jedno i drugie można na „Theogonia” dostrzec. Zapowiada się ciekawie.
Lista utworóó
1. Intro
2. Nicość
3. Duchowy Obłęd
4. Ty…
Ocena: 7/10
