Cień – Redemption
(9 czerwca 2022, napisał: Prezes)

Krakowski Cień już chyba na dobre zadomowił się na naszej rodzimej scenie black metalowej. Opisywany tu materiał „Redemption” jest trzecią ich pełną płytą, a wiadomo jak ludzie do tych „trzecich płyt” podchodzą – spodziewają się czegoś przełomowego, albo szczytu formy. Cóż, w przypadku Cienia o przełomie raczej mowy być nie może, bo muzycznie są to podobne, znane już nam z ich poprzednich płyt klimaty, a z tym szczytem formy też bym nie przesadzał… „Redemption” jawi mi się bowiem jako solidny materiał, rozwijający pewien wypracowany już przez ten zespół styl. Jest to więc melancholijny black metal, romansujący niekiedy z cięższymi i bardziej agresywnymi odmianami metalu. Gitary operują głównie w średnich tempach, choć zdarzają się też tremolowe przyspieszenia albo spokojniejsze momenty zwolnienia. Cały czas gdzieś tam w tyle majaczą jakieś depresyjne melodie, a całość napędzana jest dość dynamiczną jak na ten rodzaj muzyki i mocno zarysowaną sekcją rytmiczną. Perkusja gada bardzo „żywo”, a wyraźny i pulsujący bas jest cały czas słyszalny. W ogóle produkcja tego materiału jest nadspodziewanie… dobra. Całość brzmi soczyście, bardzo selektywnie, momentami niemal rockowo, co jakoś nie bardzo pasuje mi do tego rodzaju muzyki. Niespecjalnie siedzą mi też tutaj wokale. Nie wiem czy to specyficzna, chwilami płaczliwa maniera wokalisty, jego „polisz inglisz” czy może jeszcze coś innego, ale generalnie wokale bardziej mnie tu irytowały niż pomagały w odbiorze całości. Owszem są mocno zróżnicowane i za to na pewno plus, jednak te przeważające jękliwe zawodzenia jakoś mi nie siadły… Muzycznie jest tu jednak na czym ucho zawiesić, słucha się tego naprawdę z zainteresowaniem, jest trochę naprawdę fajnych patentów, czy to prostych, bezpośrednich riffów, czy też fajnych melodii albo bardziej rozbudowanych aranży. Może trochę brakuje mi tu jakichś bardziej charakterystycznych motywów, które mocno wwiercałyby się w głowę i pozostawały ze mną na długo po odsłuchu tej płyty… Ot, jest po prostu dobrze.
Wyd. Godz ov War Productions, 2021
Lista utworów:
1. The Hour of Justice
2. Lethargy
3. Liberation Bliss
4. Redemption
5. Widow Horizon
6. Virtues of Death
Ocena: 7/10
